Sztorm, który ostatnio panował na Morzu Bałtyckim, zmył część wydm, odsłaniając przy tym to, co kryło się w ich wnętrzu. Na plaży między Dziwnowem a Łukęcinem widoczny stał się betonowy zabytek pochodzący z czasów zimnej wojny. Bunkry, które zostały uwiecznione na zdjęciach przez pracowników Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, są "prawdopodobnie jedną z 11 baterii fortecznych wybudowanych wzdłuż polskiego wybrzeża". Służyły one obronie przed desantem nieprzyjaciela w okresie zimnej wojny.
"Pewnie nie po raz pierwszy i ostatni z klifów "wystają" pamiątki przeszłości. Uważamy, że ze względu na dynamiczne zmiany w linii brzegowej spowodowanej falowaniem wód Bałtyku należałoby monitorować klify, w których każdego roku odsłaniane są różne historyczne obiekty. To się dzieje na całej długości polskiego wybrzeża. Chyba nie ma w Europie drugiego takiego miejsca, gdzie te zmiany są tak widoczne. Dowodem na to są ruiny kościoła w Trzęsaczu. Kościoła, który w średniowieczu oddalony był od Morza Bałtyckiego o co najmniej 1,5 kilometra!" – można dowiedzieć się na fanpage'u Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej na Facebooku.
Zainteresowanych znaleziskiem przestrzegamy: nie warto wchodzić do środka, bowiem konstrukcja bunkru nie jest stabilna i może grozić zawaleniem. W środku nie znaleziono również żadnych wartościowych przedmiotów. Odkrycie ma jednak sporą wartość edukacyjną. Czytaj więcej...