Kiernozia - dawny pałac Łączyńskich

RMF FM
We wsi Kiernozia znajduje się kościół św. Małgorzaty. Spoczywa tam Maria Walewska z domu Łączyńska, jej szczątki przewieziono do rodzinnej Kiernozi z cmentarza Pere Lachise. W wiosce warto także odwiedzić dawny pałac Łączyńskich.

W Kiernozi warto zwiedzić miejsce, w którym się wychowała "polska żona Napoleona" jak ją nazywano - dawny pałac Łączyńskich z przylegającym do niego pięknym parkiem. 

Nauczycielem młodej Marii Łączyńskiej - późniejszej pani Walewskiej był Mikołaj Chopin - ojciec Fryderyka, więc pewnie w parkowych alejkach Maria i Fryderyk nie raz bawili się w berka.

Pałac Łączyńskich dziś dzierżawiony na potrzeby firmowych i rodzinnych uroczystości, niegdyś był własnością starosty Łączyńskiego, dziadka Marii Walewskiej, u którego z wizytą bywał z kolei sam Tadeusz Kościuszko. Te wizyty mieszkańcy Kiernozi postanowili upamiętnić i wznieśli  w pałacowym parku mini kopiec, trochę na wzór krakowskiego. Niby niepozorna miejscowość, a jak widać była świadkiem wielu historycznych spotkań. Szczególnie jedno z nich mogło mieć wpływ nie tylko na bieg historii ale i świata. 

Kiernozię odwiedził kiedyś sam Mikołaj Kopernik w podróży ze swoim wujem Łukaszem Watzenrode, biskupem warmińskim.  Pech chciał, że Kopernikowi do studni wpadło  pióro. Astronom spojrzał w głębinę, w której odbijały sie gwiazdy i w tej właśnie chwili miała mu przyjść do głowy rewolucyjna myśl: że to Ziemia krąży wokół Słońca, a nie odwrotnie. Dziś na pamiątkę po wizycie Kopernika, tutejsza drużyna piłkarska nosi imię astronoma, choć powiedzmy sobie szczerze - nie ma chyba w jej szeregach zbyt wielu gwiazd futbolu.

Reklama