Ówczesny wojewoda pomorski, a zarazem starosta skarszewski, dał ewangelikom zaledwie dobę na wykonanie prac. Podołali! Powstał wtedy zbór z muru pruskiego, częściowo wzniesiony w oparciu o mur miasta. Zgodnie z przekazami, część drewnianych konstrukcji powstała potajemnie poza Skarszewami, dzięki pomocy gdańszczan.
Zbór, wzniesiony w nocy z 14 na 15 września, przetrwał do XIX wieku. Świątynię, nazywaną przez mieszkańców "kościołem 24 h", można jednak podziwiać i dzisiaj: z inicjatywy księdza Dariusza Lemana, proboszcza lokalnej parafii, powstała bowiem replika kościoła. W Skarszewskim Centrum Ekspozycji Historycznych można również zobaczyć elementy wyposażenia kościoła zbudowanego w dobę w 1741 roku: choćby świeczniki, ławkę czy sakiewkę do zbierania ofiar. A w rocznicę historycznych wydarzeń - z 14 na 15 września 2013 roku - obecnym mieszkańcom Skarszew udało się powtórzyć wyczyn poprzedników: zajęło im to dokładnie 23 godziny i 48 minut! Było to możliwe dzięki zaangażowaniu wielu pasjonatów, budowlańców i po prostu zwykłych mieszkańców.