Zauważyłeś w domu biedronki? Uważaj, są niebezpieczne!

Wydawałoby się, że powrót pięknej pogody jesienią niesie za sobą same plusy. Okazuje się, że w tych dniach powinniśmy być czujni, bo do naszych domów i mieszkań chętnie wlatują biedronki. Nie daj się zwieść, bo to wcale nie są te nasze rodzime, a azjatyckie! Ta odmiana jest jednak niebezpieczna! Sprawdź, dlaczego!

Po dniach zimna i deszczów pojawiła się piękna polska, słonecza jesień. Wielu z pewnością cieszy fakt, że nie trzeba opatulać się kurtką, a popołudnia można spędzać na świeżym powietrzu. Jednak wraz z powrotem pięknej pogody pojawiły się biedronki. Jednak to nie są te nasze rodzime, nieszkodliwe owady, a odmiana azjatycka. Lepiej na nie uważać. Dlaczego?

Biedronka azjatycka jest odmianą bardziej agresywną i ekspansywną niż dobrze znane nam, nieszkodliwe, urocze czerwono-czarne owady. Te z Azji potrafią gryźć i co gorsza, wywoływać alergię. Biedronki azjatyckie mają na ogół żółte, czerwone, czarne lub pomarańczowe skrzydełka. Okazy te występują bez kropek. Często mają też ich więcej niż siedem. Charakterystyczną cechą, która może pomóc w odróżnieniu zwykłej biedronki od azjatyckiej jest to, że kropki tej drugiej mają nierównomierną linię brzegów.

Dlaczego biedronki azjatyckie dopiero teraz chętnie wlatują do naszych mieszkań? Jesienią owady te poszukują miejsc, w których będą mogły przezimować. Najczęściej można je spotkać w okolicy okien i kalofyrerów.

Te raczej niechciane owady pozostawiają też za sobą żółte ślady, które są trudne do usunięcia. W sytuacjach zagrożenia wydziela żółte kropelki hemolimfy, które mogą wywoływać reakcje alergiczne, zapalenie spojówek, a nawet astmę. Zaś ugryzienia biedronki azjatyckiej są czerwone i swędzące. 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

To naprawdę Polska? Spójrzcie na te ujęcia. "Cudze chwalimy, a swego nie znamy" [WIDEO]
Biedronki azjatyckie. Dlaczego teraz jest ich tak dużo? Wyjaśniamy
Blanka i "Solo" - kim jest reprezentantka Polski na Eurowizji
Odwilż na horyzoncie. W górach nadal trudne warunki

Gorący temat

"M jak miłość" zawiódł widzów? "Tak naciąganego scenariusza dawno nie było"
Nowy odcinek "M jak miłość" został szeroko skomentowany przez widzów. Odbiorcy skupili się na jednym z wątków, nie szczędząc krytyki w komentarzach zamieszczanych w mediach społecznościowych. Co dokładnie im się nie spodobało?

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama