Eurowizja 2018: Wiemy, kogo Gromee zabierze do Lizbony! Jego fani będą bardzo zadowoleni

Wiemy już, kto wystąpi z Gromeem i Lukasem Meijerem na eurowizyjnej scenie w Lizbonie. Tegoroczny konkurs rozpoczyna się już 8 maja. Gromee i Lukas utwór "Light Me Up" zaprezentują podczas drugiego półfinału, który odbędzie się 10 maja.

Do rozpoczęcia tegorocznej Eurowizji coraz mniej czasu. Gromee, który w tym roku reprezentuje Polskę z utworem „Light Me Up” nagranym w duecie ze szwedzkim wokalistą Lukasem Meijerem, uchylił rąbka tajemnicy na temat swojego występu. Dowiedzieliśmy się, kogo Gromee i Lukas zabiorą ze sobą do Lizbony.

W marcu, podczas Krajowych Eliminacji do Eurowizji, polsko-szwedzkiemu duetowi na scenie towarzyszyli gitarzysta zespołu No Sleep For Lucy, Christian Rabb oraz chórzystki Lena Romul i Sara Chmiel – wokalistka zespołu Łzy i obecna żona Gromee’ego. Na Eurowizji w Lizbonie skład polskiego zespołu ulegnie jednak zmianie. Na scenie w Lizbonie nie wystąpi Lena Romul, za to pojawią się dwie inne osoby – Kasia Dereń oraz Mahan Moin.

Obecność tej ostatniej z pewnością bardzo ucieszy fanów polskiego DJ-a. Szwedzka wokalistka irańskiego pochodzenia jest im na pewno doskonale znana z przebojów „Spirit” i „Runaway” Gromee’ego. Mahan zaśpiewała także w utworze „Lingo”, który podobnie jak dwa wcześniej wymienione hity znalazł się na debiutanckim albumie Gromee’ego „Chapter One”.

Kim jest Kasia Dereń? Tę postać mogą kojarzyć natomiast widzowie programu „The Voice of Poland”. 33-letnia obecnie wokalistka występowała w nim w drużynie Tomsona i Barona. Dereń zalazła się także w drużynie Natalii Kukulskiej w programie „Bitwa na głosy”.



Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Niewidomy chłopiec we wzruszającym coverze "Light Me Up" Gromee'ego i Lukasa Meijera
"Light Me Up" z nagrodą dla najlepszej niedocenionej piosenki Eurowizji 2018
Gromee nie wygrał Eurowizji, ale podbił Europę. "Light Me Up" zdobywa europejskie listy przebojów
Gromee - "Chapter One". Płyta reprezentanta Polski na Eurowizji już dostępna!

Gorący temat

Twitch zaostrza regulamin. Koniec transmisji gier "na intymnych częściach ciała"
Od niedawna na Twitchu popularne stało się wykorzystywanie swojego ciała - a dokładniej mówiąc: jego intymnych części - jako tło dla pokazywanych gier. Platforma mówi wyraźne "nie" takim transmisjom i od teraz będzie karać tych, którzy zdecydują się nadawać w ten sposób.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama