– Zawsze kręciło nas przecieranie szlaków, eksperymentowanie, mamy alergię na szablon typu kopiuj-wklej. Tym bardziej mając do dyspozycji zabawki rodem z filmów SF i mapę świata z ciekawymi miejscówkami, postanowiliśmy zorganizować dla wszystkich chętnych wspólny wypad – opowiadają Kalwi i Remi.
Efektem jest teledysk, który z wykorzystaniem rewolucyjnej technologii VR wciąga widza w sam środek akcji. Po nagraniach m.in. w Grecji, Wenecji i Zanzibarze ostatni klaps ekipy BeLogic Studio zabrzmiał w Warszawie. Sprawdźcie koniecznie!
