Omar Sharif nie żyje. Słynny aktor zmarł w Kairze. Miał 83 lata

W Kairze zmarł słynny egipski aktor Omar Sharif. Zasłynął rolą w filmie "Lawrence z Arabii", który w 1962 roku przyniósł mu nominację do Oscara. Sharif w sumie wystąpił w 118 filmach, był trzy razy nominowany do nagrody Złotego Globu.

Omar Sharif urodził się w syryjsko-libańskiej rodzinie w 1932 roku. Na plan filmowy trafił w latach 50. W czasie zdjęć poznał przyszłą żonę - egipską aktorkę Faten Hamamę. Rozwiedli się w 1974 roku.

W maju bliscy Sharifa ujawnili, że zmagał się z chorobą Alzheimera. Przyczyną jego śmierci był natomiast atak serca, którzy przeszedł w szpitalu w Kairze. Aktor miał 83 lata.

Oto wywiad z aktorem sprzed 7 lat:

Watch a Fascinating Interview with Omar Sharif
 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Kiedyś był bożyszczem kobiet. Jak dziś wygląda Mikołaj Krawczyk z "Pierwszej miłości"?
Timothée Chalamet - co robił, zanim zagrał w "Diunie"? Pierwsza rola Was zaskoczy!
Jacek Braciak szczerze o słowach Jerzego Stuhra. "Ja bym mu nie wierzył"
Radosław Pazura szczerze o aktorach bez wykształcenia. "Czasami na tym my cierpimy"

Gorący temat

Zabrała narzeczonego na terapię. Zerwał z nią na pierwszej sesji
Courteney Cox, znana przede wszystkim z roli Moniki Geller w serialu "Przyjaciele", podzieliła się zaskakującą historią ze swojego życia prywatnego. Aktorka wyznała, że jej droga do szczęścia w związku z muzykiem Johnnym McDaidem nie była usłana różami. Wszystko zaczęło się od dramatycznego rozstania podczas pierwszej sesji terapii dla par.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama