Co się zdarzyło 4 listopada?
Zmarł Robert Heaton, były perkusista kultowej angielskiej grupy New Model Army. Przyczyną śmierci muzyka był rak trzustki. Muzyk miał 43 lata.
Raperka Missy Elliott została rzecznikiem prasowym organizacji charytatywnej Break The Cycle, zajmującej się walką z przemocą w rodzinie.
Na świat przyszedł Robert - syn Chrisa Frantza z Talking Heads oraz Tiny Weymouth.
Bob Marley został ochrzczony w etiopskim kościele ortodoksyjnym w Kingston, nawracając się na chrześcijański rastafarianizm i przyjmując nowe nazwisko - Berhane Selassie (Światłość Trójcy Świętej).
Van Morrison był gościem programu "Saturday Night Show" - wykonał utwory "Kingdom Hall" i "Wavelength" (tytułową piosenkę ze swego najnowszego albumu).
W Londynie przyszła na świat Louise Nurding, współzałożycielka grającego muzykę R&B kwartetu Eternal. W 1995 opuściła grupę i rozpoczęła karierę solową; spekulowano, że powodem był fakt, że Louise była jedyną białą członkinią zespołu. W 1998 roku poślubiła brytyjskiego piłkarza Jamiego Redknappa.
Urodził się Jordan Rudess, amerykański kompozytor i instrumentalista. Absolwent konserwatorium Juilliard School of Music w Nowym Jorku, klawiszowiec grupy Dream Theater, współpracujący m.in. z Liquid Tension Experiment, Davidem Bowie i Nealem Morse.
W Hereford w Anglii urodził się gitarzysta zespołu Pretenders - James Honeyman-Scott. Zmarł w 1982 roku z powodu przedawkowania narkotyków.
