To kolejne w tym roku trzęsienie pod Polkowicami. Do ostatniego doszło 10 listopada – miało wówczas magnitudę 4.3. 7 grudnia przed godziną 18.00 doszło do silnie odczuwalnego wstrząsu w głównym szybie kopalni „Rudna”. Według systemu EMCS zjawisko miało magnitudę 4.7 i wystąpiło na głębokości 1 kilometra. Na miejscu pojawiła się straż pożarna, jednak – jak informuje 112 Polkowice – „Zastępy ratownicze pojechały prewencyjnie, nie była prowadzona akcja ratownicza”.
Według oficjalnych informacji przyczyną wstrząsu w kopalni był „samoistny ruch górotworu”. „Obecnie w rejonie wstrząsu występuje wzmożona aktywność sejsmiczna” – ostrzega rzeczniczka KGHM, Justyna Mosoń. Według relacji internautów, trzęsienie było silnie odczuwalne w Polkowicach. „Na razie nikt nie zjeżdża w rejon, gdzie nastąpiło hipocentrum wstrząsu. Nie wiemy zatem, jak poważne zniszczenia są na dole w kopalni” – informuje.