Noc z wtorku na środę zapowiada się jeszcze chłodno, bo na wschodzie kraju termometry mogą wskazać do -11 stopni, natomiast już następnego dnia zacznie robić się cieplej, a wyższe temperatury pozostaną z nami na dłużej. W południowo-centralnej części kraju nie należy spodziewać się w najbliższych dniach opadów – na niebie będą dominować chmury z możliwymi przejaśnieniami. Przelotne opady deszczu pojawią się w północnej Polsce.
W środę należy spodziewać się nawet 10 stopni na Pomorzu Zachodnim. Na Dolnym Śląsku termometry wskażą 8 stopni, w okolicach Trójmiasta – 5 stopni. Nieco chłodniej będzie w centralnej i wschodniej części kraju, gdzie temperatury będą wahać się od 1 do 4 stopni. W kolejnych dniach możemy spodziewać się podobnych temperatur – od 4 do nawet 8 stopni w dzień na południu i w centrum, 4-7 na Pomorzu i 6-11 stopni na zachodzie. Najchłodniej będzie na wschodzie – tam w najbliższym tygodniu temperatury wyniosą od 1 do maksymalnie 4 stopni Celsjusza.
Wyjątkowo ciepło zapowiada się poniedziałek 29 stycznia, kiedy to właśnie termometry w całej zachodniej części kraju mogą wskazać nawet 11 stopni Celsjusza. Czy to już koniec zimy w tym roku? Prawdopodobne, że dla wielu rejonów kraju tak. W kolejnych tygodniach noce nadal zapowiadają się chłodno i na minusie. W dzień jednak przez większość czasu temperatury będą utrzymywać się już na plusie. Według prognoz długoterminowych AccuWeather w lutym będziemy mieli w Polsce zaledwie kilka dni, w których temperatura w dzień spadnie poniżej zera. Temperatury będą zwykle oscylować wokół 5 stopni Celsjusza.