W sobotę kontrola ruchu utraciła kontakt z samolotem linii Ryanair, lecącym z Lublina do Londynu. Boeing B737 wystartował z Lublina około godziny 21.30 i zmierzał na lotnisko Stansted. Kiedy samolot pasażerski znalazł się nad Holandią, z nieznanych powodów piloci przestali odpowiadać na komunikaty kontroli ruchu. Brak łączności trwał kilkanaście minut, pomimo prób kontaktu na różnych częstotliwościach. Konieczna była interwencja belgijskiego wojska.
Dwa belgijskie myśliwce F-16 wyruszyły w poszukiwaniu maszyny lecącej z Polski do Wielkiej Brytanii. W pogotowiu oczekiwały już brytyjskie myśliwce, których interwencja nie była jednak konieczna. Belgijskie myśliwce przez jakiś czas leciały razem z samolotem pasażerskim. Niedługo później Boeing B737 odzyskał kontakt z kontrolerami. F-16 wróciły do bazy około północy. Ryanair nie zabrał głosu w tej sprawie.
NEWS @BeAirForce - Last night 2 #F16 on Quick reaction Alert took off from Kleine-Brogel Air Base for a civilian airliner that had lost all contact with air traffic control. Once radio contact was re-established, jets returned to homebase around midnight. Protecting your security pic.twitter.com/9CdhDmwvKg
— Belgian Air Force?? (@BeAirForce) February 11, 2018