W ubiegłą niedzielę zespół Depeche Mode wystąpił w Gdańsku w ramach trasy „Global Spirit Tour”. Ponieważ był to ostatni z trzech koncertów grupy w Polsce, David Gahan i spółka spędzili w Trójmieście nieco więcej czasu. Podczas tej wizyty zespołowi wyjątkowo przypadła do gustu jedna z tamtejszych restauracji. Depeche Mode aż dwukrotnie stołowali się w wegańskim barze Avocado na gdańskim Przymorzu.
W dniu koncertu w Ergo Arenie w restauracji muzycy złożyli obfite zamówienie, które z pewnością zapewniło im mnóstwo energii na długie godziny show. Co jedli? „Pad thai w sosie tamandarynowym, rollo z falafelami, caponatę, spaghetti z pesto, kawki i dużo smoothies – wylicza pani Weronika z Avocado w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim”. Po raz drugi członkowie brytyjskiej grupy wrócili do wegańskiego baru w poniedziałek.
Według relacji pracowników, muzycy bardzo chwalili sobie podane im potrawy i zostawili sowity napiwek. „Absolutnie nie gwiazdorzyli, przyznali, że potrawy bardzo im smakowały, byli bardzo uprzejmi. Super ludzie, wyszli najedzeni i uśmiechnięci” – opowiada ekipa Avocado.