Podczas gdy dzisiaj sprzęt wspinaczkowy jest dostępny niemal od ręki dla każdego, kto tylko dysponuje odpowiednimi funduszami, niegdyś nie było o niego tak łatwo. „Zimą w górach używało się okularów spawalniczych, bo niczego innego nie było, a najbliższe sklepy ze sprzętem do turystyki górskiej i alpinizmu znajdowały się w Wiedniu oraz w Berlinie, ale... Zachodnim” – wspomina Henryk Kałużny, który jest autorem niesamowitego profilu na Instagramie, gdzie możemy zobaczyć fantastyczne archiwalne fotografie z Tatr, jeszcze z lat 70. ubiegłego wieku.
Podobnie jak sprzęt, od tamtego czasu zmieniła się również moda. Choć dziś nie do pomyślenia wydaje się, by wspinać się po Tatrach w dżinsach czy eleganckich koszulach, wówczas właśnie tak się ubierano – bo też najczęściej tylko takim ubiorem dysponowano. Profesjonalne ubrania sportowe pozostawały w strefie marzeń, jednak nie było to przeszkodą w zdobywaniu szczytów. W podwiniętych dżinsowych spodniach i wzorzystej koszuli Henryk Kałużny zdobył m. in. wznoszącą się na 2080 metrów n.p.m. Żabią Czubę w Tatrach.
Jednego modzie z tamtych czasów z pewnością nie można odmówić – była ona niezwykle fantazyjna i kolorowa. Zobaczcie niesamowite zdjęcia Henryka Kałużnego.