W miniony czwartek nad Polskę nadciągnęła chłodna masa powietrza, która spowodowała znaczny spadek temperatury. Po 30-stopniowych upałach przez kolejne kilka dni czeka nas jeszcze chłodniejsza, bardziej wiosenna niż letnia aura. W najbliższym czasie temperatura w dzień zazwyczaj nie będzie przekraczać 20 stopni Celsjusza, a w nocy lokalnie może spadać nawet poniżej 0.
Według wcześniejszych przewidywań meteorologów w ten weekend i jeszcze w poniedziałek w Polsce, a konkretnie w górach, możemy spodziewać się opadów śniegu. Prognozy potwierdziły się, bo już w nocy z piątku na sobotę w Tatrach śniegu spadło naprawdę sporo, pokrywając białą warstwą cały krajobraz m. in. w Dolinie Pięciu Stawów.