Kraków: Odwiedzamy Skarbiec Biblioteki Jagiellońskiej

Na regałach w specjalnie stworzonych i wyjątkowo uważnie chronionych podziemiach Biblioteki Jagiellońskiej spoczywają arcydzieła najznakomitszych pisarzy. "Tutaj zaczyna się przede wszystkim historia Polski. Zaczyna się i wciąż trwa" - mówi prof. dr hab. Zdzisław Pietrzyk - dyrektor biblioteki Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Fot. Shutterstock

W Bibliotece Jagiellońskiej znajduje się ponad 106 tys. starych druków i ok. 4 200 czasopism, czyli druków wydanych do roku 1800. Do Krakowa trafiły m.in. jako dary oraz zapisy testamentów przede wszystkim profesorów i nauczycieli. Tu są najcenniejsze skarby kultury narodowej - mówi dyrektor biblioteki prof. dr hab. Zdzisław Pietrzyk.

Wśród najcenniejszych zbiorów można wymienić m.in. "Banderię Prutenorum" Jana Długosza. To rękopis w języku łacińskim wydany w 1448 roku, który zawiera ilustracje i opisy chorągwi krzyżackich. Jest pamiątką narodową. Gdy go wypożyczaliśmy, musieliśmy rękopis ubezpieczyć - mówi Pietrzyk i dodaje, że w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat dzieło Długosza zostało wypożyczone jedynie dwukrotnie: raz na 800-lecie Zakonu Krzyżackiego do Norymbergi, a drugi - sześć lat temu na obchody grunwaldzkie, które odbyły się na Zamku Królewskim na Wawelu.

W Bibliotece Jagiellońskiej znajduje się ponad 106 tys. starych druków i ok. 4 200 czasopism, czyli druków wydanych do roku 1800. Do Krakowa trafiły m.in. jako dary oraz zapisy testamentów przede wszystkim profesorów i nauczycieli. Tu są najcenniejsze skarby kultury narodowej - mówi dyrektor biblioteki prof. dr hab. Zdzisław Pietrzyk.

Wśród najcenniejszych zbiorów można wymienić m.in. "Banderię Prutenorum" Jana Długosza. To rękopis w języku łacińskim wydany w 1448 roku, który zawiera ilustracje i opisy chorągwi krzyżackich. Jest pamiątką narodową. Gdy go wypożyczaliśmy, musieliśmy rękopis ubezpieczyć - mówi Pietrzyk i dodaje, że w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat dzieło Długosza zostało wypożyczone jedynie dwukrotnie: raz na 800-lecie Zakonu Krzyżackiego do Norymbergi, a drugi - sześć lat temu na obchody grunwaldzkie, które odbyły się na Zamku Królewskim na Wawelu.

Wejście do Skarbca wcale nie jest takie proste

"Biblioteka może się złożyć, Skarbiec powinien przetrwać" - tak o bunkrze mówili architekci, którzy go zaprojektowali. Podziemia Biblioteki Jagiellońskiej są wyjątkowo pilnie strzeżone. Przed wejściem do Skarbca musimy pokonać zabezpieczenia nie tylko mechaniczne, ale i elektroniczne. Wchodząc do pomieszczenia, gdzie znajduje się droga do Skarbca, jest kontrola dostępu. Jest także monitoring. Trzeba znać kod do żelaznych drzwi - wyjaśnia prof. dr hab. Zdzisław Pietrzyk.

Jak podkreśla przechowywanie arcydzieł w podziemiach nie wpływa na ich stan. Warunki są tu dla nich idealne dlatego, że Skarbiec posiada osobny system klimatyzacyjny, niezależny od reszty biblioteki - mówi jej dyrektor.

Biblioteka Jagiellońska znajduje się przy al. Mickiewicza w Krakowie. Jej początki sięgają XIV wieku. Nazwa "Biblioteka Jagiellońska" została utrwalona dopiero pięć wieków później.

Dynamiczny napływ zbiorów do biblioteki nastąpił po II wojnie światowej; przełomem w gromadzeniu dzieł był rok 1969, kiedy rozpoczęto archiwizowanie druków.

 

 


Zobacz także

Czym charakteryzują się smartfony z serii Redmi Note 13?
Co to jest parownica do ubrań i do czego służy?
Bitcoin rośnie w siłę
Telewizor marki Philips. Na ile cali warto postawić?

Najnowsze wpisy

Czym charakteryzują się smartfony z serii Redmi Note 13?
Co to jest parownica do ubrań i do czego służy?
Bitcoin rośnie w siłę
Telewizor marki Philips. Na ile cali warto postawić?
Inspiracje prezentowe na dzień babci
Relaksujące SPA nad jeziorem - gdzie się wybrać, by odprężyć ciało i umysł?
Inteligentne domy: nowe technologie w ocenie nieruchomości od dewelopera

Reklama