"Fajerwerki nie mają nic wspólnego z ekologią"
Jak co roku, władze parków narodowych apelują, by świętować Sylwestra bez huku petard. Podobnie jest tym razem - Słowacki Tatrzański Park Narodowy (TANAP) zachęca do tego, by w górach i ich okolicy obchodzić święta Bożego Narodzenia i Sylwestra bez petard i fajerwerków.
"Wzywamy do zachowania spokoju i uczczenia Nowego Roku kieliszkiem szampana [...] Fajerwerki nie mają nic wspólnego z ekologią" - mówi Pavol Majko, dyrektor TANAP-u.
Warto w tym temacie dodać, że używanie fajerwerków oraz sprzętu oświetleniowego i efektów dźwiękowych w parku narodowym jest zabronione przez prawo i podlega surowej karze.
Sylwester bez petard i fajerwerków
Od wielu lat również po polskiej stronie Tatr władze parku narodowego apelują do osób bawiących się na terenach podgórskich - "Nie strzelaj w Sylwestra".
Przypomnijmy, chodzi o to, by ograniczyć do minimum celebrowanie nadchodzącego roku wystrzałami petard czy fajerwerków, które poza krótkotrwałym błyskiem na niebie powodują wiele szkód w naturze. Trzeba pamiętać o tym, że część dzikich mieszkańców gór w grudniu i styczniu jest w trakcie snu zimowego - strzały mogą z niego skutecznie wybudzić, co zaburza natrualny rytm ich życia.
Władze parku przyznają również, że dla zwierząt to ogromny stres, który niejednokrotnie kończy się dla nich tragicznie: "Zdarzało się, że spłoszone zwierzęta, np. kozice, w trakcie ucieczki ulegały śmiertelnym wypadkom. Huk wywołuje u zwierząt olbrzymi stres, a nawet ataki paniki, które mogą okazać się groźne dla ich zdrowia i życia" – wyjaśnia Szymon Ziobrowski z TPN.
Zakopane bez fajerwerków i petard przez cały rok
Walkę z hucznym sposobem świętowania prowadzą również władze Zakopanego. I tutaj dobra wiadomość - 23 grudnia 2019 roku podczas sesji Rady Miasta radni zadecydowali, że używanie fajerwerków i petard na terenach miasta będzie zabronione. Ustawą objęte są wyłącznie miejsca publiczne (nie dotyczy to posesji prywatnych). Na osoby łamiące nowy przepis, zostanie nałożona grzywna.
