Nieborów - barokowy pałac

RMF FM
Barokowy pałac w Nieborowie pod Łodzią to nie tylko muzeum, ale także dom pracy twórczej pisarzy i artystów. Tu bywali Jarosław Iwaszkiewicz i Sławomir Mrożek.

Pałac zaprojektował Holender - a był to wiek XVII - i do dziś ściany pokrywają biało-niebieskie niderlandzkie kafelki, z których każdy ponoć przedstawia inną scenę. Ale bardzo trudno to sprawdzić, bo tych kafelków są tysiące. Meble obrazy, drewniane podłogi - wszystko jest takie jak przed wiekami. I zwyczaje też. Pałacowy gong równo o trzynastej wybija wezwanie na obiad. Goście muszą się stawić na posiłek punktualnie. Nie piętnaście po, nie za dziesięć, tylko równo o pierwszej. Bo gentelmani się nie spóźniają. Na obiedzie obowiązuje oczywiście odpowiedni strój.

A jak to się stało, że pałac w niemal idealnym stanie przetrwał wojenne zawieruchy? Otóż Nieborów należał do rodziny Radziwiłłów, którą NKWD w 1944 roku wywiozło na Syberię. Pałacem zaopiekował się wtedy Stanisław Lorenz - dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie. I to on znalazł niezwykły sposób na to, jak uratować pałac przed dewastacją Armii Radzieckiej. Kiedy się zorientował, ze wojsko nadciąga, porozstawiał wokół pałacu tabliczki z napisem "rolnicza własność". Dzięki temu żołnierze radzieccy nie splądrowali Nieborowa.

 

Reklama