Po wojnie w Białej Willi mieszkali pracownicy Zakładów Metalowych. Później willa w okresie okupacji zwana była "paulusówką", a to dlatego, że według legendy gościł w niej feldmarszałek Friedrich von Paulus. Miało być to podczas niemieckich ćwiczeń na wspomnianym poligonie tuż przed operacją "Barbarossa" i kampanią stalingradzką. To wciąż jednak tylko legenda, bo badania historyczne nie potwierdzają tej informacji.
Von Paulus tutaj nie mieszkał, choć rzeczywiście mógł być w Nowej Dębie w 1941 roku, kiedy był kwatermistrzem Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych. Z racji planowania operacji Barbarossa mógł pojawić się wtedy w mieście.
Po wojnie w budynku tym mieściła się przychodnia lekarska, później szkoła szkoła i świetlica szkolna. "Paulusówka" została wpisana do rejestru zabytków.