Smołdzino, wzgórze Rowokół. Słowiński Park Narodowy

RMF FM
Na wschód od Łeby, na północ od Słupska i ruchliwej szosy Gdańsk-Szczecin, w cieniu góry Rowokół, leży Smołdzino. W Smołdzinie można się wybrać do Muzeum Przyrodniczego i poznać najciekawsze osobliwości Słowińskiego Parku Narodowego, ale można zobaczyć je i na żywo. W tym celu zostawcie auto na parkingu i wejdźcie na pobliskie wzgórze Rowokół.

Rowokół - oddalony o kilka kilometrów od bałtyckiego brzegu, wznosi się 100 metrów ponad poziom morza. Rowokół to owiane mgiełką tajemniczości, stare miejsce kultu Słowińców. W przeszłości w tutejszych lasach grasowali prawdziwi zbóje. Dziś na wierzchołku stoi wieża widokowa, z której w pogodny dzień dojrzycie Łebę, wydmy, jeziora Łebsko i Gardno, Ustkę, a nawet Słupsk. Przed wiekami płonące na szczycie Rowokołu ognisko wskazywało drogę żeglarzom.

Z tym wzgórzem związane są liczne legendy. Choćby o zatopionych w pobliskiej rzece Łupawie, dzwonach z kaplicy św. Mikołaja, o zamczysku pogrążonym w ziemi wraz z niegodziwą księżniczką i wreszcie o ogromnych pirackich skarbach ukrytych tu na wzgórzu.

W okolicach Smołdzina są możecie podziwiać także bogactwo nadmorskiej przyrody. Na kilometrach ciągnących się wydm, porozrzucane są tzw., "morzokształty", czyli korzenie i gałęzie fantazyjnie "wyrzeźbione" przez morze. W pobliżu przymorskie jeziora, bagna, łąki, torfowiska, nadmorskie bory i lasy czy ruchome wydmy.

A wkoło ponad kilka tysięcy gatunków roślin, wśród, których króluje mikołajek nadmorski, symbol bałtyckiego wybrzeża. Warto go poszukać, bo być nad morzem i nie zobaczyć mikołajka nadmorskiego, to jak być w Tatrach i nie poszukać szarotki czy kwitnących krokusów.

Nad tutejszymi jeziorami, zobaczycie tak fantastyczne ptaki jak bataliony, bekasy, kuliki, czaple czy żurawie. A w lasach myszołowy, sowy czy samego bielika, który, mimo, iż jest uważany za orła, króla ptaków, umieszczono go nawet w naszym godle, tak naprawdę orłem nie jest. Należy do odrębnej rodziny orłanów. Myślę, że widok jest wart wysiłku, warto się wspiąć na to wzgórze. Choćby po to by nacieszyć się nad morzem, zupełnym pustkowiem. I to w sezonie.

Odwiedzając Smołdzino warto zajrzeć do Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach, które oddalone jest zaledwie o kilka kilometrów.

Reklama