Drukarnia była doskonale wyposażona, pracowało tu około 90 osób i słynęła z tego, że była kolebką polskości. Właściciel miał korzenie polskie i wydawał większość publikacji i książek w języku polskim - opowiada Ryszard Szendzielarz, współautor książki "Drukarnia im. Karola Miarki w Mikołowie"