Kazimierz Dolny - Skarby wawelskie

RMF FM
Dzieciaki raczej trudno będzie namówić na podziwianie pereł architektury, ale możecie je zabrać np. do Muzeum Przyrodniczego. W środku czekają skamieniałość z przed 65 milionów lat! To pozostałość po Mozazaurach - morskich gadach, które tu niegdyś żyły.

Warto też wybrać się nad Wisłę. Niegdyś tę rzekę zwano polskim Nilem. Od XV do XVIII wieku Wisła pełniła, bowiem rolę dzisiejszej autostrady. Z całego kraju przypływały tu bardzo cenne ładunki. Ale chyba te najcenniejsze dopłynęły tu w 1939 roku. Wśród nich znalazł się zrolowany i przykryty dywanem obraz Jana Matejki, arrasy wawelskie, Szczerbiec czy hetmańska buława Stefana Czarneckiego, która zresztą trafiła tu po raz drugi. Raz dzierżył ją w dłoni sam hetman, podczas przegranej ze Szwedami bitwy pod Kazimierzem. Za drugim razem leżała już na dnie łodzi, w skrzyni przykrytej dla niepoznaki dywanikiem.

Skarby wawelskie na szczęście udało się stąd bezpiecznie wywieść. Udało się też wywieść w pole szukających ich Niemców. Ostatecznie trafiły do Kanady i dopiero po 20 latach wróciły na Wawel. Także może nie tylko wspomniane Muzeum Przyrodnicze w Kazimierzu, ale i historia największych polskich skarbów, zaciekawi wasze małe skarby. A najlepiej, gdy opowiecie ją dzieciakom w czasie rejsu po Wiśle. 


 

Reklama