Sanktuarium Święta Lipka, foto. Piotr Bułakowski RMF FM

Święta Lipka - Częstochowa Północy

RMF FM
W Świętej Lipce znajduje się jedno z najbardziej znanych polskich sanktuariów maryjnych. Równocześnie tutejsza bazylika (z krużgankami i klasztorem) jest jednym z najważniejszych zabytków baroku w północnej Polsce. Z miejscem tym związana jest piękna legenda...

Legenda mówi, że kiedy w lochu kętrzyńskiego zamku czekał na egzekucję więzień, objawiła mu się Matka Boska i poleciła z kawałka drewna wyrzeźbić figurę. Więzień, choć rzeźbić nie umiał, wziął się do pracy. Rano znaleziono przy nim piękną figurkę. Natychmiast uznano to za boską interwencję i więzień został uwolniony. Tak jak nakazała mu Maryja, niedoszły skazaniec zostawił figurkę na przydrożnej lipie. Wkrótce miejsce zaczęło słynąć z cudów. Ludzie odzyskiwali wzrok, a przechodzące zwierzęta klękały.

Mieszkańcy Kętrzyna próbowali więc znaleźć Matce Boskiej godniejsze miejsce, w parafialnym kościele. Stare kroniki nie wspominają, czy przewidziano tam ławki dla zwierząt. Figurka jednak, mimo wielokrotnych prób przeniesienia jej, zawsze jakoś wracała na lipę. Uznano więc, że właśnie tam należy zbudować kaplicę.

Podczas reformacji w Prusach, w czasie walk z katolicyzmem, kaplicę zburzono. Na jej miejscu stanęła szubienica, która miała zniechęcać pielgrzymów do odwiedzin tego miejsca. Figurkę Matki Boskiej wrzucono do jeziora, a lipę ścięto.

Dziś legendę przypomina barokowa bazylika, wzniesiona na tym miejscu w XVII wieku. Na lewo od ołtarza znajduje się wyrzeźbiony w metalu lipowy pień, na którym wisi drewniana figurka Matki Boskiej.

Niektórzy spierają się o to, gdzie dokładnie leży miejscowość Święta Lipka - na Mazurach czy Warmii. Święta Lipka jest na Mazurach, bo Warmia kończy się dosłownie przed samą wsią.

Ciekawostką jest, że co roku w Wielką Sobotę do Świętej Lipki zjeżdżają poświęcić pokarmy w koszyczkach motocykliści.

 

 

 

Reklama