Prywatne muzeum literatury w Bielsku-Białej

RMF FM
Bielsko-Białawoj. Śląskie
29 maja 2017
W tym muzeum przenosimy się do czasów, kiedy książki pisało się ręcznie, do tego piórem. Prowadzący muzeum Tadeusz Modrzejewski sam książek nie pisze, ale za to systematycznie i cierpliwie je przepisuje-ręcznie, do tego piórem.

W ten sposób przepisał już m.in. „Chłopów”, „Pana Tadeusza” czy „Trylogię”. W sumie udało mu się przepisać około stu książek. Sam tworzy też do nich ilustracje. Jego muzeum odwiedziło już ponad 100 tysięcy osób z całego świata, w tym m.in. prawnuki Władysława Reymonta, którego imię nosi to muzeum. Kilka lat temu placówka z powodów finansowych została zamknięta, ale niebawem turyści znowu mogli się tam pojawić.

Reklama