Tor kolarski w podwarszawskim Pruszkowie /Michał Dobrołowicz /RMF FM

Najnowocześniejszy welodrom w Polsce

RMF FM
woj. Mazowieckie
3 listopada 2017
Serce polskiego kolarstwa, czyli kryty tor w mazowieckim Pruszkowie to jeden z najnowocześniejszych tego typu obiektów nie tylko w naszym kraju, ale w całej Europie, gdzie na treningi przyjeżdżają zawodnicy między z Norwegii, Ukrainy i Azerbejdżanu. W hali, w której znajduje się tor, jest też siedziba Polskiego Związku Kolarskiego. Długość toru wynosi 250 metrów. Powierzchnia hali to ponad 3 tysiące metrów kwadratowych. Parkiet, po którym jeżdżą kolarze jest pokryty drewnem z sosny syberyjskiej.

Kryty tor kolarski działa w podwarszawskim Pruszkowie od 2008 roku. Wśród imprez, które odbyły się w tym obiekcie są między innymi Mistrzostwa Europy do lat 23 w kolarstwie torowym w 2008 roku i Mistrzostwa Świata w Kolarstwie Torowym w 2009 roku. W poniedziałek polska reprezentacja w kolarstwie torowym wylatuje do Hong Kongu na mistrzostwa świata. Pierwszy weekend kwietnia to czas treningów przed tymi ważnymi zawodami.

Jedno z najważniejszych miejsc w obiekcie, w którym znajduje się tor kolarski w Pruszkowie to centrala sterownicza. "Tu znajdują się urządzenia, które pozwalają nam otwierać tor. Jest tutaj dużo przycisków. Jedna osoba idzie na płytę - tam uruchamia specjalnym pilotem otwarcie toru i gdy pokaże się zielone światło, tor zaczyna się otwierać." Wtedy po torze nie można jeździć, bo robi się w nim przerwa, wyrwa - mówi Patrycja Sitarska, menedżerka toru w Pruszkowie.

Tor podnosi się pod sam sufit i wtedy na tor, specjalna srebrną bramą, mogą wjeżdżać na przykład ciężarówki, które przywożą tu scenę. Podnoszenie całego toru trwa około 7 minut - dodaje Patrycja Sitarska.

 

Reklama