Płocki zamek to Wieża Szlachecka (dawniej Wieża Wysoka) i Wieża Zegarowa, która we wnętrzu skrywa dzwony. Wieża Wysoka straciła swoją nazwę, bo musiała być skrócona – groziła zawaleniem i Prusacy zdecydowali o jej zmniejszeniu. Potem wieża zaczęła być nazywana „szlachecką”, ale nie szlachetności zawdzięczała nazwę.
Była więzieniem, gdzie w lochach trzymani byli złoczyńcy niskich stanów, a w górnych partiach wieży odbywali kary dobrze urodzeni. Szlachciców żywiła i ubierała rodzina, a nikt ich nie pilnował, bo więźniowie dawali słowo szlacheckie, że nie uciekną. Natomiast Wieża Zegarowa nadal może pochwalić się starym, ogromnym zegarem. Wieże zamkowe wraz z opactwem Benedyktynów i Bazyliką Katedralną tworzą zabytkowy kompleks, zwany Wzgórzem Tumskim. Całość położona jest na stromym, 40-metrowym wzgórzu na wiślanej skarpie i jest określana jako jedna z najcenniejszych w kraju. Wszystko jest podobno bajeczne nocą, bo zabytki są efektownie iluminowane i szczególnie pięknie wyglądają ze starego mostu na Wiśle.