Szukacie kogoś do opieki nad waszym dzieckiem? Babcia waszego maleństwa jest daleko, a nie chcecie go wysyłać do przedszkola? W internecie pojawia się coraz więcej ogłoszeń - "Babcia do wynajęcia". Michał Dobrołowicz przejrzał kilka takich ogłoszeń.
Z ogłoszeń wynika, że to jest wspólny czas, przeróżne zabawy i generalnie - pilnowanie malych dzieci, żeby absolutnie nic złego się nie stało. (...) Mam tutaj jedno z ogłoszeń: "Podejme się opieki nad dzieckiem. Mam doświadczenie pracy z dziećmi. Jestem na emeryturze" - powiedział.
O szczegóły usługi postanowiliśmy zapytać panie, które ogłaszają się właśnie jako "Babcia do wynajęcia". Taka usługa to nic innego, niż opieka nad maleństwem. Przeciętna cena za godzinę to między 10 a 20 złotych. Czym więc "Babcie do wynajęcia" wyróżniają się na rynku niań i opiekunej dzieci? Przede wszystkim doświadczeniem - zazwyczaj panie mają już swoje wnuki i dzięki temu umieją odczytać wiele syganłów, które wysyła dziecko. Co ciekawe - dzieci mówią do tych pań po prostu "babciu". Jak powiedziała jedna z pań:
Jak ktoś chce mieć opiekę własnej babci i naprawdę pomocy domowej, serdecznej i dobrej, to zapraszam do mnie.
"Wszystko w temacie" w RMF FM - od poniedziałku do czwartku od 23.00!