Maciej Orłoś startuje z własnym kanałem na YouTube! O czym będzie? [WIDEO]

Maciej Orłoś - znany widzom przede wszystkim, jako prowadzący przez ponad 25 lat Teleeexpress - dziennikarz, influencer, laureat 4 Wiktorów i 2 Telekamer, startuje z własnym kanałem na YouTube!

To już oficjalne - Maciej Orłoś w najbliższy poniedziałek rusza z nowym projektem! W sieci pojawiła się zapowiedź jego nowego kanału na YouTube. Co dziennikarz przygotował dla swoich fanów?

Ludzie lubią, kiedy dzieje się coś nietypowego

"Mój kanał będzie się składać początkowo z kilku formatów: kulis mojej pracy - ja prowadzący szkolenie, event, nagrywający na Facebook’a, biorący udział w jakiejś konferencji. Po drugie będę opowiadał o swoich różnych pracach, jakie miałem w swoim życiu, ale nie jako dziennikarz. Na przykład w poniedziałek nagraliśmy odcinek o moich najbardziej nieudanych planach filmowych, w których brałem udział jako aktor. Następnie dwa odcinki o nieudanych wywiadach, jakie przeprowadziłem. Ludzie lubią, kiedy dzieje się coś nietypowego. Wywiady z influencerami - to kolejny cykl który mamy w przygotowaniu. Więcej nie powiem, a widzów zapraszam na kanał - opowiada Orłoś w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. W ramach swojej działalności na YouTube planuje publikację różnych formatów treści - od vlogów, przez wywiady, po relacje zza kulis pracy dziennikarskiej. Chce również współpracować z osobowościami telewizji i internetu" – przyznał w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl.

Zupełnie inny format

Dziennikarz ma ogromne doświadczenie w telewizji, poza „Teleexpressem” mogliśmy go zobaczyć również w „Trochę kultury” czy „Oko w oko”. Po rozstaniu z Telewizją Polską, przez jakiś czas prowadził programy dla Telewizji WP. Po 2016 roku mogliśmy śledzić jego poczynania w autorskim formacie „Okiem Orłosia”, na swoim fanpage’u Orłoś przybliżał internautom – jak sam pisze - zjawiska nieoczywiste, nowe, zaskakujące, rzadko omawiane; tematy z różnych dziedzin – od lifestyle‘u po trendy w Internecie.

"Mrugnięcie okiem" do widza

Premierowe odcinki na jego nowym kanale na YouTube mają pojawiać się o 17:00, do której dziennikarz jest przyzwyczajony, a sama godzina emisji jest ukłonem w stronę wiernych fanów: „Godzina jest bardzo dobra, jestem do niej z różnych powodów przyzwyczajony. To „mrugnięcie okiem” do widza. Nic wielkiego się za tym nie kryje. 17.00 do mnie pasuje, a ja do niej - jesteśmy zgraną parą - przyznaje Orłoś.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Popularny youtuber znika z internetu. "Nadszedł czas..."
YouTube uderza w OpenAI. Mówią stanowcze "nie" wykorzystywaniu filmów do ChatuGPT
Spektakularny rekord na YouTube. Discord swoim żartem pobił wszystkich
Marcin Dubiel ogłasza powrót. "Ucieczka nie jest odpowiedzią"

Gorący temat

Quentin Tarantino długo trzymał to w tajemnicy. Teraz już wszystko jasne
Wczoraj ujawniono, że Quentin Tarantino porzucił pracę nad ostatnim w reżyserskiej karierze filmem. Okazuje się, że mężczyzna długo trzymał to w tajemnicy. Teraz już wszystko jest jasne. Jakie ma plany na bliską przyszłość?

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama