Szczera relacja z urodzin "M jak Miłość"
Wielka urodzinowa feta „M jak Miłość” odbywała się w warszawskim Hotelu Marriot – właśnie tam spotkali się twórcy popularnego serialu, by świętować 18.rok wspólnej pracy. Wszystkim fanom produkcji z pewnością spodobał się fakt, że część aktorów postanowiła na bieżąco relacjonować to, co działo się na imprezie. Wśród nich była Barbara Kurdej-Szatan, czyli serialowa Joasia. Poza krótkimi nagraniami pokazującymi kto i jak się bawi, pojawił się również jeden filmik z ostrym komentarzem dotyczącym informacji o rzekomej ciąży aktorki.
„Drodzy państwo chciałam oficjalnie powiedzieć, że nie jestem w ciąży. Okazuje się, że nawet produkcja "M jak miłość" się bała. Ja pierdzielę - jak się brzucha nie wciągnie, to od razu się jest w ciąży. Biedne my kobiety!” – przyznała dementując wszelkie plotki, które pojawiły się ostatnio na jej temat Barbara Kurdej-Szatan.
Później został czas na śpiewanie, tańczenie i zabawę! Fani aktorki byli zachwyceni tak szczerym i naturalnym obliczem Barbary Kurdej-Szatan.
"Basia fajne story :) widać że trochę wypiłaś, ale to nic bo przecież każdemu się należy po ciężkiej pracy trzeba odreagować", "Pani Basiu, po Pani instastory widać, że bawi się Pani przednio i takie imprezki się ceni! Pozdrowienia" – komentowali internauci. Sama zainteresowana następnego dnia przyznała z przymrużeniem oka, że przez takie publikacje sama siebie poznaje na nowo.
