Słynna palma przy Rondzie de Gaulle'a w Warszawie uschła! [ZDJĘCIA]

Kilka dni temu mieszkańcom Warszawy ukazał się niecodzienny widok. Stojąca na Rondzie de Gaulle'a palma... uschła! Jak się okazuje, metamorfoza słynnej instalacji z 2002 roku to efekt działań prowadzonych w ramach akcji z okazji Światowego Dnia Środowiska.

Uschła palma stojąca na Rondzie de Gaulle'a

Kilka dni temu mieszkańców Warszawy przywitał niecodzienny widok. Słynna palma, stojąca przy na Rondzie de Gaulle'a… uschła!

Zdjęcia zmienionej instalacji pojawiły się na Instagramie Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Jak się okazuje, to właśnie MSN Warszawa wraz z agencją Syrena Communications oraz artystką Joanną Rajkowską stoją za metamorfozą słynnej, warszawskiej palmy. Jak informują, suche liście, które pojawiły się na instalacji, zastąpiły te wykonane z tworzywa sztucznego, które obecnie są naprawiane i konserwowane. Autorka artystycznego projektu wyjaśniła, że wisiały one na palmie 5 lat i uległy częściowemu zniszczeniu.

Joanna Rajkowska podkreśla również, że metamorfozę palmy przeprowadzono w związku ze zbliżającym się Światowym Dniem Środowiska, wypadającym 5 czerwca. Uschnięte liście  mają tu zwracać uwagę na problemy zanieczyszczenia powietrza oraz globalne zmiany klimatyczne. Za trzy tygodnie palma na rondzie de Gaulle’a powróci do swojego poprzedniego kształtu i odzyska zielone liście.

Palma przy Rondzie de Gaulle'a

Przypomnijmy, że sztuczna palma stanęła na Rondzie de Gaulle'a w 2002 roku. Oficjalna nazwa instalacji brzmi „Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich. Jej autorką jest artystka Joanna Rajkowska, która uczestniczyła również w ostatniej metamorfozie palmy. Sama instalacja na początku miała nawiązywać do historii nazwy samych Alej Jerozolimskich. Ta wzięła się bowiem od  „Nowej Jerozolimy”, czyli mieszczącego się tam w XVIII wieku osiedla żydowskich rzemieślników i kupców. Palma na początku nie przypadła do gustu mieszkańcom stolicy. Z biegiem czasu Warszawiacy przyzwyczaili się do niej, a instalacja stała się  niemalże jednym z symboli miasta. Wszystko wskazuje na to, że teraz, ma ona stać się również obrazem postępujących klimatycznych zmian.

 

Fot. Shutterstock/Vitaliy Kyrychuk

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Gorący temat

Nie płacił mandatów. Policja skonfiskował mu jego drogi samochód
60-letni mieszkaniec włoskiej Florencji zapisał się w kronikach policyjnych dzięki rekordowej liczbie niezapłaconych mandatów. W czwartek lokalne władze poinformowały o nietypowej karze, jaką zastosowano wobec notorycznego naruszyciela przepisów drogowych. Mężczyzna stracił swój luksusowy pojazd - SUV-a najnowszej generacji.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama