Reakcja publiczności była niezwykle żywa i, jak nam się wydawało, szczerze pozytywna. Cieszymy się, że pokaz przyciągnął tyle osób i że widzowie reagowali zarówno śmiechem, jak i wzruszeniem - mówił po pokazie w Wenecji reżyser Jan Komasa. W trakcie rozmowy popremierowej widzowie zadawali wiele pytań i byli zainteresowani genezą filmu - dodawał.
Film opowiada historię dwudziestoletniego Daniela (w tej roli Bartosz Bielenia), który podczas pobytu w zakładzie poprawczym zaczyna snuć marzenia o byciu księdzem. Warunkowo zwolniony chłopak zostaje skierowany do pracy w zakładzie stolarskim. Nowy rozdział życia postanawia rozpocząć od wizyty w miejscowym kościele, podczas której omyłkowo zostaje wzięty za księdza i zaprowadzony na plebanię. Daniel, konsekwentnie udając księdza, zaprzyjaźnia się z proboszczem (Zdzisław Wardejn). Duchowny prosi go, by pod jego nieobecność sprawował posługę kapłańską w parafii.
W obsadzie znaleźli się także m.in. Tomasz Ziętek, Eliza Rycembel, Aleksandra Konieczna, Łukasz Simlat i Leszek Lichota.
Autorem scenariusza jest Mateusz Pacewicz, a zdjęć - Piotr Sobociński Jr. Muzykę do filmu skomponował duet Evgueni i Sacha Galperine, którzy odpowiadali za muzykę do takich filmów, jak m.in. "Przeszłość" Asghara Farhadiego i "Dzięki Bogu" Francois Ozona.
"Boże Ciało" wejdzie do polskich film 11 października.