Dlaczego Robert Górski zbiera na odmalowanie klatki schodowej na Nowogrodzkiej? Zdradził to w rozmowie z Danielem Dykiem!

Dzisiaj premiera książki Roberta Górskiego "Jak zostałem prezesem. Kulisy Ucha Prezesa, najpopularniejszego polskiego serialu". Daniel Dyk postanowił zadzwonić do niego i zapytać o jego wizytę w gabinecie Pana Prezesa. Dlaczego Górski zbiera pieniądze na odmalowanie klatki na Nowogrodzkiej? Posłuchaj rozmowy w RMF FM!

"Trochę się zaniepokoiłem o gust prezesa"

Już dzisiaj premiera książki Roberta Górskiego "Jak zostałem prezesem", która zdradza kulisy popularnego polskiego serialu "Ucho Prezesa". Daniel Dyk w programie RMF FM "Byle do piątku" zadzwonił do niego, aby pogratulować i zapytać, czy może streścić fabułę książki.

Nie mogę, bo to wiele stron, żartów, wątków, wiele anegdot. Mogę tylko powiedzieć, że jest to książka, w której odkrywamy nieznane kulisy "Ucha prezesa". Są tam rzeczy, o których wcześniej nie mogłem mówić i teraz dopiero one wychodzą na światło dzienne, więc zrzuciłem z siebie ogromny ciężar tajemnicy - wyznał.

Robert Górski poszedł ze swoją książko do prezesa na Nowogrodzką. Daniel Dyk był bardzo ciekawy, czy zastał go w gabinecie.

Powiedzieli mi, że go nie ma. Ale może był, ale nie wyszedł... To było i tak bardzo ciekawe, bo sobie zwiedziłem Nowogrodzką. Weszliśmy do klatki schodowej. W tym samym budynku jest restauracja mongolska, to było bardzo interesujące doświadczenie. Generalnie jest tam strasznie brzydko, więc trochę się zaniepokoiłem o gust prezesa. W końcu człowiek sobie myśli tak, że czym się otacza i w ten sposób myśli o wszystkim - więc przydałoby mu się trochę tam poprawić wystrój. Myślę o jakiejś zbiórce piDlaczego Robert Górski zbiera na odmalowanie klatki schodowej na Nowogrodzkiej? Zdradził to w rozmowie z Danielem Dykiem!eniędzy, żeby chociaż odmalować klatkę schodową, żeby nie była tak obrzydliwie niebieska. Być może odstrasza robaki, ale odstrasza także sympatycznych ludzi - odpowiedział.

"Dziękuję za nieustającą inspirację"

Daniel Dyk był ciekawy, czy Robert Górski napisał w książce dedykację dla prezesa. A jeżeli tak, to jak ona brzmiała.

Tak, napisałem mu praktycznie to samo, co powiedziałem wcześniej Tuskowi, że dziękuję za nieustającą inspirację. Gdyby nie postać prezesa - nie było ani serialu "Ucho prezesa" oraz książki "Jak zostałem prezesem". Bardzo mi pomógł i prezes bardzo też ocieplił mój wizerunek - więc jestem bardzo mu za to wdzięczny - powiedział Górski.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Daria Zawiałow została twarzą luksusowej marki. "Nie śniłam o czymś takim"
Harry Styles tematem pracy licencjackiej! Studentka w RMF FM: "To się pisało po prostu z przyjemnością"
Margaret złożyła życzenia swojej mamie na antenie RMF FM! Padły wzruszające słowa [WIDEO]
Jacek Tomkowicz i Robert Karpowicz postanowili zapisać działaczy PO na zajęcia judo!

Gorący temat

Nie płacił mandatów. Policja skonfiskował mu jego drogi samochód
60-letni mieszkaniec włoskiej Florencji zapisał się w kronikach policyjnych dzięki rekordowej liczbie niezapłaconych mandatów. W czwartek lokalne władze poinformowały o nietypowej karze, jaką zastosowano wobec notorycznego naruszyciela przepisów drogowych. Mężczyzna stracił swój luksusowy pojazd - SUV-a najnowszej generacji.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama