Pożar w schronisku dla zwierząt
9 marca w schronisku dla zwierząt doszło do pożaru. Na miejscu były dwie kobiety, które przy pomocy sąsiada przetransportowały podopiecznych schroniska do bezpiecznego miejsca. Zarówno właścicielom ośrodka, jak i zwierzakom nic się nie stało, jednak starty materialne, wynikające z pożaru, są ogromne. Podopiecznym fundacji Masz Nosa obecnie brakuje dachu nad głową. Ponadto cała instalacja elektryczna jest do wymiany, gdyż została zalana przez akcję gaśniczą. Bezpośrednim zagrożeniem jest również piec i komin, przez co koniecznie muszą być wymienione. W bilansie strat można również znaleźć dwa zalane pomieszczenia w górnej części budynku, spalone pokrycie dachu oraz krokwie. Na odbudowę potrzeba zebrać aż 55 tysięcy złotych.
Azyl potrzebuje pilnej pomocy. Kobiety, które były na miejscu, wiele poświęcają, by zwierzęta czuły się w nim jak najlepiej. Świadczy o tym między innymi to, że jedna z nich ochoczo pomagała w akcji ratunkowej podopiecznych, pomimo astmy, która spowodowała u niej duszności i wymioty…
Pomagajmy! Link do zbiórki poniżej.