Ocal życie Karolka przed rzeźnią. Trwa zbiórka na opłacenie jego wykupu i leczenia

Młody Karol ma w sobie mnóstwo siły na życie, mimo że nie widać tego po jego schorowanym ciele. Do Fundacji trafił cały spocony, z kaszlem, ale i tak potrafił pokazać swój zadziorny charakter. Teraz jego życie zależy od datków internautów. Nie może skończyć swojej przygody na tym świecie w oczekiwaniu na rzeźnię Obecnie trwa zbiórka na jego wykup i leczenie. Pomagajmy!

15 tysięcy złotych za życie

Karolek to uroczy, młody koń, który do tej pory nie doznał należytej opieki. Trafił w nieodpowiednie ręce, których właściciele chcą iść na skróty – oddanie do rzeźni. Karolek zdecydowanie na to nie zasługuje! Wystarczająco wycierpiał się przez swoje krótkie życie. Nie miał wystarczająco ruchu, był samotny i nieotoczony opieką. Do fundacji Pasja trafił cały spocony, widoczna była nawet para wodna, która z niego się wydobywała.

Z początku uroczy kasztan był wyciągany siłą przez handlarza ze swojego boksu, by osoby z fundacji mogły go obejrzeć. Z ciemnej stajni wyszedł przestraszony koń, szeroko otwierający nozdrza w skórzanym kantarze i grubą liną w pysku. To była prawdopodobnie jedna z niewielu okazji, gdy Karolek mógł zobaczyć światło dzienne. Jego nogi się plątały, a słońce raziło w oczy.

Karol od razu pokazał, że pomimo swojego stanu zdrowia, nie należy do łatwych, uległych koni. Jest uparty i lubi postawić na swoim. To też był powód, dla którego właściciele chcieli się go pozbyć i oddać do rzeźni. Schorowany i nieustępliwy nie zasługuje jednak na taki koniec swojego losu!

Koń jest poważnie chory. Fundacja twierdzi, że mógł się przeziębić podczas transportu do handlarza. Obecnie potrzebne są pieniądze na wykup Karolka, czyli 11 tysięcy złotych, a także na leczenie kasztanka wart 4 tysiące złotych. W związku z tym fundacja Pasja zwraca się o pomoc w sieci, by wesprzeć ich zbiórkę charytatywną na portalu Siepomaga.pl. Łącznie do zebrania jest 15 tysięcy złotych. Uratujmy Karolka przed rzeźnią i zapewnijmy mu dobry start na przyszłość!

Wybrane dla Ciebie

Gorący temat

Nie płacił mandatów. Policja skonfiskował mu jego drogi samochód
60-letni mieszkaniec włoskiej Florencji zapisał się w kronikach policyjnych dzięki rekordowej liczbie niezapłaconych mandatów. W czwartek lokalne władze poinformowały o nietypowej karze, jaką zastosowano wobec notorycznego naruszyciela przepisów drogowych. Mężczyzna stracił swój luksusowy pojazd - SUV-a najnowszej generacji.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama