Dramat uczestniczki po gali AlkoMaster. W ciężkim stanie trafiła do szpitala

Nie milkną echa gali AlkoMaster, która odbyła się 27 listopada. Jedna z uczestniczek budzącej ogromne kontrowersje imprezy w poważnym stanie trafiła do szpitala. Twierdzi, że ktoś mógł dosypać jej czegoś do alkoholu.

AlkoMaster. Uczestniczka gali w szpitalu

W sobotę 27 listopada odbyła się gala AlkoMaster. Koncepcja zawodów zakrapianych alkoholem już długo wcześniej budziła ogromne kontrowersje, które po imprezie wcale nie ustały. Organizatorzy po raz kolejny znaleźli się pod ostrzałem, kiedy jedna z uczestniczek gali poinformowała, że trafiła do szpitala.

Mia Nesti Baka, bo o niej mowa, niedługo po sobotnim wydarzeniu wylądowała na OIOM-ie. Miała trafić tam z silnymi wymiotami, zapaleniem płuc i gorączką. Jak podała na Instagramie, najprawdopodobniej doznała też uszkodzenia wątroby. Twierdzi, że ktoś mógł dosypać jej czegoś do alkoholu.

Relacja uczestniczki AlkoMaster odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Głos w sprawie zaczęli zabierać kolejni uczestnicy gali. Niejaki Kolar twierdzi, że doświadczył podobnych symptomów co Mia Nesti Baka.

Mam to samo. Nic nie pamiętam. Byłem nieprzytomny i do teraz jestem dętka. Nie wiem, czy ktoś mi czegoś nie dosypał… – napisał na Instagramie.

fot. Instagram/@mianestibaka2

Oświadczenie organizatorów AlkoMaster

Do zaistniałej sytuacji za pośrednictwem mediów społecznościowych odnieśli się już organizatorzy gali AlkoMaster. Wydano oficjalne oświadczenie, w którym zapewniono, że uczestnikom była zapewniona „odpowiednia opieka”. Dodano, że wobec osób rozpowszechniających nieprawdziwe informacje „zostaną wyciągnięte konsekwencje prawne”.

W związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami na temat stanu zdrowia uczestników gali AlkoMaster informujemy, iż wszyscy nasi zawodnicy zostali objęci odpowiednią opieką, nie było ani jednej sytuacji, która byłaby niebezpieczna dla ich zdrowia i życia. Z powielania nieprawdziwych informacji będziemy wyciągali konsekwencje prawne – zakomunikowano.

Sama Mia niedługo później zaznaczyła, że swoich zarzutów nie kieruje do organizatorów imprezy.

Chciałam was bardzo prosić o zaprzestanie plotek dotyczących AlkoMaster, ponieważ powtarzam, że to, co się wydarzyło, nie jest ich winą. Niestety ktoś na backstage możliwe, że chciał sobie zażartować i dosypywał [coś] do napoi energetycznych. Niestety, delikatnie mówiąc, przesadził. Federacja zachowała się w 100 procentach profesjonalnie. Pomogli mi i jesteśmy w stałym kontakcie – zapewniła na Instagramie.

Dziękuję raz jeszcze AlkoMaster, bo gdyby nie wy i parę innych osób, mogłoby mnie już z wami nie być – dodała.

fot. Instagram/@alkomastertv

Wybrane dla Ciebie

Gorący temat

Martyna Kaczmarek jeszcze się nie rozwiodła, a już tworzy nowy związek. "Przyszło to do mnie niespodziewanie"
Martyna Kaczmarek rozwodzi się z mężem, a od niedawna jest w nowym związku. Wyznanie gwiazdy "Top Model" zszokowało internautów. Teraz zdradziła szczegóły.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama