"Sorry" Justina Biebera trzecim w historii klipem z 2 miliardami wyświetleń!

Teledysk "Sorry" Justina Biebera właśnie przekroczył magiczną granicę 2 miliardów odtworzeń w serwisie YouTube. Do tej pory udało się to osiągnąć tylko dwóm innym wykonawcom. Kto jest następny w kolejce do dołączenia do tego elitarnego klubu?



Klip do piosenki „Sorry” 22-letniego Kanadyjczyka ma obecnie dokładnie 2 012 363 009 wyświetleń na YouTube. Tym samym jest dopiero trzecim w historii serwisu filmem, któremu udało się przekroczyć granicę 2 miliardów wyświetleń. Wcześniej udało się to tylko PSY i jego kultowemu „Gangnam Style” oraz „See You Again” Wiza Khalify i Charliego Putha. Ten pierwszy ma obecnie 2,7 miliarda odtworzeń, drugi natomiast 2,2 miliarda.




Teledysk do piosenki Justina Biebera zadebiutował na YouTube 22 października 2015 roku. Po zaledwie 137 dniach od premiery w serwisie klip odtworzono już miliard razy. To drugie w kolejności wideo, któremu najszybciej udało się przekroczyć ten pułap. „Sorry” Biebera pobiła tylko Adele, której „Hello” w 87 dni osiągnęło pierwszy miliard wyświetleń.



Kolejnym klipem w kolejce do elitarnego klubu filmów z ponad 2 miliardami odtworzeń jest „Uptown Funk” Bruno Marsa i Marka Ronsona. Obecnie ma ich już dokładnie 1 987 778 526, zatem jego dołączenie do PSY, Wiza Khalify i Charliego Putha oraz Justina Biebera jest kwestią tygodni, a może nawet dni.

Następne w rankingu najpopularniejszych filmów na YouTube znajdują się Taylor Swift z klipem do „Blank Space” i wcześniej wspomniana już Adele i jej „Hello”. Teledysk Amerykanki ma obecnie ponad 1,85 miliarda odtworzeń, klip Brytyjki ma ich natomiast blisko 1,8.


Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Najnowszy teledysk Seleny Gomez "Bad Liar" już na YouTube!
Pentatonix w niesamowitym coverze "Bohemian Rhapsody" Queen
"Chantaje" Shakiry z miliardem odtworzeń na YouTube!
"Bailando" Enrique Iglesiasa z 2 miliardami odtworzeń na YouTube!

Gorący temat

Sandra Milwiw-Baron obala stereotypy o ciąży. Tak wyglądały u niej pierwsze miesiące
Sandra Milwiw-Baron już niebawem powita na świecie swoje upragnione dziecko. 29-latka długo starała się o zajście w ciążę. Kiedy już zobaczyła dwie upragnione kreski na teście, pojawiły się również dolegliwości, które utrudniały jej funkcjonowanie. Żona Barona w jednym z wywiadów opowiedziała, z czym musiała się mierzyć.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama