"Biały kruk wokalistyki". 5 lat temu odeszła Violetta Villas

Violetta Villas była jedną z największych gwiazd polskiej estrady, piosenkarką, śpiewaczką operową i operetkową, aktorką, ale także kompozytorką i autorką tekstów. Zmarła 5 grudnia 2011 roku w wieku 73 lat w Lewinie Kłodzkim.

Jej głos charakteryzowany był jako sopran koloraturowy o rozszerzonej skali, obejmował cztery oktawy. Villas wykonywała zarówno muzykę rozrywkową, kolędy i pieśni religijne, jak i kompozycje klasyczne, arie operowe i operetkowe. Nagrywała też covery popularnych piosenek amerykańskich i francuskich. Do jej największych przebojów należały m.in. „Do ciebie, mamo”, „Nie ma miłości bez zazdrości”, „Przyjdzie na to czas”, „Szczęście” czy „Oczi cziornyje”.



Villas, a właściwie Czesława Cieślak, urodziła się 10 czerwca 1938 roku w Liege w Belgii. Tam też spędziła dzieciństwo. W 1948 roku przyjechała z rodzicami do Polski i zamieszkała w Lewinie Kłodzkim. Tam rozpoczęła naukę muzyki, którą kontynuowała we Wrocławiu i Szczecinie. W 1959 roku podjęła naukę śpiewu u Eugenii Falkowskiej w Warszawie. Skala głosu Villas i jej uzdolnienia wokalne zapowiadały karierę operową, ale z niej ostatecznie zrezygnowała. Przyjęła propozycje występów estradowych i pierwszych nagrań radiowych z zespołami Bogusława Klimczuka i Edwarda Czernego.

Pytana o to, kto odkrył jej talent i zaproponował zmianę nazwiska, Villas opowiadała, że był to Władysław Szpilman. „Poprosił mnie do siebie do biura i powiedział: „Dziecko, nie przyzwyczajaj ludzi do Cieślak, bo nikt za granicą nie wypowie twojego nazwiska. Będą kaleczyć. Wybierz sobie pseudonim”. Wybrałam „Violetta”, bo tak naprawdę mam na imię, bo się urodziłam w Belgii. Dodałam „las”, ponieważ kochałam las i mieszkałam koło lasu” –mówiła.

Słynęła z charakterystycznego wizerunku – wykreowała styl hollywoodzkiej gwiazdy lat 60., któremu pozostała wierna. Na scenie nosiła efektowane, balowe suknie, a jej znakiem rozpoznawczym były długie, kręcone blond włosy, o które – jak podkreślała w wywiadach – intensywnie dbała.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Andrzej Zaucha obchodziłby dziś 69. urodziny. Oto jego niezapomniane przeboje
Paktofonika: Od śmierci Piotra "Magika" Łuszcza mija dziś 17 lat
37 lat temu zadebiutował zespół U2
Jacek Tomkowicz i Robert Karpowicz postanowili zapisać działaczy PO na zajęcia judo!

Gorący temat

Piłkarze będą mieć luksusową bazę na Euro 2024? Grzegorz Lato: "Na mistrzostwa nie jedzie się nażreć"
PZPN stoi przed niełatwym zadaniem wyboru bazy dla naszej kadry na Euro 2024. Wśród rozważanych lokalizacji znalazły się dwa miasta: Poczdam i Brema. Ostateczna decyzja należeć będzie do selekcjonera Michała Probierza, który ma dokonać wyboru po zapoznaniu się z ofertami obu miast.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama