Owczarek Bary czeka na nowego właściciela

Ta wiadomość poruszyła całą naszą redakcję. Osłabiony chorobą nowotworową właściciel owczarka Barego oddał swojego psa do urzędu miasta w Nowej Soli. Chce znaleźć mu nowy dom, gdyż sam nie jest już w stanie zajmować się podopiecznym. Przy rozstaniu płakał i pan i Bary.

Informację o smutnym rozstaniu pana i psa podał portal tvn24.pl. Pan Leszek Raj, zmagający się z chorobą nowotworową, podjął jedną z najtrudniejszych decyzji. Z miłości do przyjaciela postanowił znaleźć mu nowego pana i oddał psa pod opiekę urzędu miasta w Nowej Soli. Bary przebywał w przytulisku, gdzie nie mógł przyzwyczaić się do nowej sytuacji – pies bardzo tęsknił, nie mógł jeść, był osłabiony i osowiały. Niestety stan pana Leszka jest na tyle ciężki, że nie może nawet odwiedzać swojego ulubieńca. Właściciel dzwoni, dopytuje się o Barego, ale każdy telefon kończy się płaczem w słuchawkę - opowiada TVN24 wolontariuszka pracująca w przytulisku.

Wczoraj owczarek trafił do "hoteliku" dla psów. Mieszkańcy Nowej Soli zbierają pieniądze na sfinansowanie utrzymania psa. Bary czeka na nowego właściciela i na pewno odda mu swoje psie serce. Na portalu Facebook powstało wydarzenie, skupiając osoby, zainteresowane pomocą zwierzęciu: BARY... kto spełni ostatnie życzenie jego pana o nowym domu ? Pies przerażliwie rozpacza, a Pan już nie wróci. Bary juz w hoteliku !!!

Bary to nie jedyny pies, który czeka na nowego pana. Schroniska dla psów są prawie w każdym mieście. Może warto je odwiedzić.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Błąkała się po małych miejscowościach, musiała przejść prawdziwe piekło. Teraz czeka na pomoc!
Miał w głowie 26 pocisków, drugie tyle na całym ciele. Niespełna roczny pies został skatowany niemal na śmierć. "Jego widok dosłownie łamał serce"
Schronisko dla zwierząt w Mysłowicach zostanie zamknięte. Pilnie potrzebna pomoc w adopcji
Bary rozpaczliwie błaga o pomoc! Psina potrzebuje konkretnych rzeczy, niezbędnych podczas leczenia

Gorący temat

Szczere wyznanie Anny Wyszkoni. Było "duże ryzyko"
Anna Wyszkoni podczas trasy "Oprócz błękitnego nieba" śpiewa piosenki Marka Jackowskiego. Teraz artystka wyznała, że realizacja tego projektu wiązała się z dużym ryzykiem. O co dokładnie chodziło?

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama