Historia z prasy. W nocy do domu państwa Rafała i Emilii w Zgierzu włamał się potężny pan bandyta – 110 kilogramów wagi, wyważył drzwi, zaczął bić pana Rafała, uderzył jego żonę, a gdy ta upadła zaczął po niej skakać, aż straciła przytomność.
Zobacz felieton Tomasza Olbratowskiego.
Producenci: Damian Szeląg