Znany dziennikarz pan Filip nie ma pralki w domu, bo się jej boi. Dwa razy prał i mu się nie udało. Bywa. I już nie pyta taty: ociec prać?, bo nie pierze, mimo, że tata proszki do prania reklamował. Tak - nowoczesna pralka to bardzo skomplikowane urządzenie. Dużo bardziej skomplikowane niż patyk, kawałek kiełbasy czy puszka z piwem.
Zobacz felieton Tomasza Olbratowskiego!