Paul Kalkbrenner miał dwanaście lat, gdy upadł mur berliński, a muzyka, którą zapamiętał z tamtych wydarzeń i która odcisnęła trwały ślad w jego estetyce, to brzmienia techno. Choć obecnie Paul może pochwalić się ponad 15-letnim stażem w tworzeniu własnej muzyki, stylistyka techno jest mu cały czas bliska i ciągle odkrywa ją na nowo. Wczesne lata 90. i przypadające na ten okres pierwsze doświadczenia muzyczne w legendarnych klubach E-Werk, Planet i Whale, ukształtowały muzyczny światopogląd Paula. Wówczas zaczęło w nim kiełkować marzenie, aby zostać producentem i grać własną muzykę.
Konsekwencją dążenia do zrealizowania tych pragnień było zawiązanie współpracy z należącą do Ellen Allien oficyną wydawniczą BPitch Control, której nakładem ukazała się w 1999 roku jego pierwsza EP-ka „Friedrichshain”. Później przyszła kolej na następne dokonania, w tym dwa albumy: „Superimpose” oraz „Time” (niemiecki tytuł „Zeit”) – oba wydane w 2001 roku. Trzy lata później ukazał się kolejny album Kalkbrennera - „Self”, który zapoczątkował nowy etap twórczy. Dotychczasowe produkcje niemieckiego artysty charakteryzowało melodyjne, bardzo taneczne brzmienie, oddziałujące na emocje słuchaczy. Natomiast trzeci longplay skonstruowany został niczym soundtrack do filmu, który nigdy nie powstał. Album ten był pierwszym, w pełni dojrzałym dziełem Paula. Następny, 2005 rok, przyniósł kompozycję „Gebrünn Gebrünn”, która stała się obowiązkowym hitem w zestawie muzycznym każdego szanującego się didżeja techno.
Po bardzo filmowym krążku „Self”, kwestią czasu było złożenie propozycji udźwiękowienia obrazu przez któregoś reżysera. Tak też się stało. Hannes Stöhr, niemiecki reżyser i wielbiciel muzyki Kalkbrennera, zaproponował mu kooperację przy filmie „Berlin Calling”, który miał być opowieścią o berlińskiej scenie techno. W trakcie pracy, okazało się, że Paul nie tylko jest wymarzonym twórcą ścieżki dźwiękowej, ale idealnie nadaje się do zagrania głównej roli! Obraz, którego premiera miała miejsce w 2008 roku, spotkał się z pozytywnym przyjęciem przez krytyków filmowych i szybko zyskał status kultowego. Pewną ciekawostką jest, że w jednym z numerów, pt. „Sky and Sand”, który został skomponowany na potrzeby filmu i stał się przebojem, usłyszeć można wokalne możliwości brata Paula, Fritza Kalkbrennera.
Obecnie, Paul Kalkbrenner z powodzeniem odnosi solowe sukcesy producenckie i koncertowe. W 2009 roku, po dekadzie działalności, postanowił rozstać się z oficyną BPitch Control i od tego czasu samodzielnie steruje swoją karierą. W zeszłym roku wydał DVD/Blu-ray „2010 - A Live Documentary” będące podsumowaniem solowej trasy koncertowej. W czerwcu 2011 wydał zaś kolejny, album autorski – ‘Icke Wieder’ (w tłumaczeniu ‘Znowu Ja’). Na to wydarzenie czekał niemal cały elektroniczny świat.