Po rozstaniu z Otisem Eshter postanowiła poświęcić się karierze solowej. W 1954 wróciła do Houston, by zamieszkać z ojcem i znalazła się na życiowym zakręcie - całkowicie uzależniona od heroiny i bez pieniędzy zarabiała śpiewając w małych nocnych klubach, co jakiś czas lądując na odwyku.
W roku 1962 dostrzegł ją Kenny Rogers, który namówił swego brata na podpisanie kontraktu z Eshter, która przybrała nowy pseudonim - Esther Phillips. Rok później ukazał się jej album "Release Me". Dzięki temu Esther mogła podpisać nowy kontrakt z wytwórnią Atlantic, co zaowocowało wydaniem krążków: "Esther Phillips Sinus" oraz "Burnin'" - uznanego za najlepszy i najbardziej spójny materiał wokalistki. Znalazły się tam takie utwory jak: "And I Love Him", "Shangri La", "Don't Let Me Lose That Dream".
Niestety w tym samym czasie pogarszał się stan zdrowia piosenkarki - nadal była uzależniona od narkotyków, a w późniejszym czasie alkoholu. Mimo kontraktów z wytwórniami Kudu i Mercury oraz hitu "What a Difference a Day Makes" coraz trudniej było jej występować.
W roku 1984 Esther zmarła w Los Angeles z powodu niewydolności wątroby i nerek.