Dominika Gwit o zmaganiach z wagą
Dominika Gwit-Dunaszewska w przeszłości przeszła wielką metamorfozę i w krótkim czasie zrzuciła 50 kilogramów, o czym rozpisywały się wówczas wszystkie media. Po czasie jej waga wróciła do stanu sprzed odchudzania, co także było gorącym tematem dla portali plotkarskich. Po latach gwiazda filmu „Galerianki” w końcu dowiedziała się, co powoduje jej problemy z utrzymaniem masy ciała. Jak mówiła jakiś czas temu, zdiagnozowano u niej m.in. zespół metaboliczny.
35-letnia obecnie aktorka w ubiegłym roku po raz pierwszy została mamą. Niedługo później fani zaczęli zauważać zmiany w jej wyglądzie. W najnowszej rozmowie z JastrząbPost Gwit-Dunaszewska przyznała, że ostatnio znowu udało jej się schudnąć. Wszystko zawdzięcza właściwej diagnozie.
Szukałam diagnozy bardzo długo. Wiedziałam, że ta otyłość nie bierze się znikąd, bo to nie jest tak, że ja siedzę, nic nie robię, obżeram się itd. albo się głodzę i potem jest jeszcze gorzej. (…) Szukałam, aż w końcu trafiłam na świetną specjalistkę, która mnie po prostu zdiagnozowała, przestałam tyć, trochę schudłam i mam inne życie – wyznała.
Dominika Gwit apeluje w sprawie badań
Dominika Gwit-Dunaszewska dodała też, że „bardzo dużo i często” się bada, bo chce wiedzieć, co dzieje się z jej zdrowiem. Regularności badań pilnuje również dlatego, że w jej rodzinie zdarzały się sytuacje, gdy okazywało się, że „jest już bardzo późno”. 35-latka zwraca uwagę na to, jak istotna jest profilaktyka.
Uważam, że podstawą jest regularne badanie się. Przede wszystkim badanie kobiecych spraw, dzisiaj tak naprawdę co druga z nas ma kłopoty z chorobami cywilizacyjnymi. Jak się nie badasz, to nie wiesz, co się z tobą dzieje. (…) Wystarczy, że jesteś zmęczona częściej niż trzeba, wstajesz i czujesz się niewyspana, pomimo tego że spałaś 10 godzin, to trzeba iść do lekarza i trzeba szukać tak długo, aż się znajdzie przyczynę – apeluje.