Początek programu jury rozpoczęło od wywiadu. Poprosili uczestników, żeby opowiedzieli o swoich smakach z dzieciństwa. Następnie finałowa 14stka musiała przygotować danie charakterystyczne dla swojego regionu pochodzenia, które dodatkowo będzie wspomnieniem młodzieńczych lat. Na to zadanie uczestnicy mieli 60 minut. Najlepiej poradzili sobie: Natalia, Matteo i Wojtek - i to oni jako pierwsi w tej edycji zajęli bezpieczne miejsce na balkonie i pewnie przeszli do kolejnego odcinka.
Eliminacje okazały się dużym wyzwaniem. Uczestnicy mieli przygotować danie... z resztek produktów z poprzedniego zadania. Oczywiście nie mogli powtórzyć poprzedniego pomysłu. Najsłabiej poradziła sobie Sara Borowiak i to ona jako pierwsza pożegnała się z kuchnią MasterChefa!