29 lat temu - 2 czerwca 1989 roku - Solidarność zwyciężyła wybory do Sejmu i Senatu!

Ekipa "Wstawaj szkoda dnia" - Tomasz Olbratowski, Przemysław Skowron i Mariusz Kałamaga - przypomnieli, że dokładnie 29 lat temu, 4 czerwca 1989 r., odbyły się wybory do Sejmu i Senatu, które zakończyły się wielkim zwycięstwem Solidarności. Ich konsekwencją był upadek komunizmu i przemiany polityczne nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Posłuchajcie!

Fot. Pixabay

W książce "Pół wieku dziejów Polski 1939-1989" profesor Andrzej Paczkowski pisał:

Najważniejszym jego owocem było obszerne porozumienie politycznie, nazwane - na poły ironicznie, na poły krytycznie - kontraktem stulecia. Obejmowało ono pakiet ustaleń dotyczących zarówno zasadniczej reorganizacji najwyższych organów państwowych - wprowadzenie drugiej izby parlamentu (Senat) i urzędu Prezydenta PRL - jak i kształtu ordynacji wyborczej. Strona koalicyjno-rządowa ustąpiła ze swego najistotniejszego żądania odbycia wyborów z jednej listy i na podstawie wspólnej deklaracji. Po długich targach ustalono, iż wszystkie miejsca w Senacie oraz 35 % miejsc w Sejmie obsadzonych będzie w wyniku wolnej gry wyborczej, natomiast pozostałe 65 % posłów zostanie wybranych z list o charakterze "kurialnym" podzielonych między PZPR i jego sojuszników z PRON (w tym 35 z listy krajowej). W ten sposób komuniści zapewniali sobie, jak sądzono, "kontrolny pakiet" mandatów wystarczający do bieżącego zarządzania państwem, ale praktycznie uniemożliwiali jednostronne zmiany o charakterze konstytucyjnym wymagające 2/3 głosów. Dzięki ograniczonemu do 100 miejsc składowi Senatu stwarzali też ogromną szansę wyboru na prezydenta popieranego przez siebie kandydata, ponieważ elekcji tej miały dokonywać obie izby połączone w Zgromadzenie Narodowe. W ten sposób, wedle litery zapisu, wybory stawały się w istocie "niekonfrontacyjne", przy czym PZPR uważała, iż formuła ta oznacza także łagodną kampanię wyborczą.

Ustalenia zawarte wówczas w sprawie wyborów parlamentarnych były jednorazowe. Kolejne wybory miały być już przeprowadzone według zasad całkowicie demokratycznych.

7 kwietnia 1989 r. Sejm uchwalił "Ustawę o zmianie Konstytucji PRL", wprowadzającą m.in. zapisy o Senacie, urzędzie prezydenta oraz ordynacjach wyborczych do Sejmu i Senatu. 13 kwietnia Rada Państwa wyznaczyła termin wyborów na 4 i 18 czerwca 1989 r.

Kilka dni później, zgodnie z ustaleniami Okrągłego Stołu, nastąpiła legalizacja NSZZ "Solidarność" (17 kwietnia 1989 r.) i NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" (20 kwietnia 1989 r.). Zgodnie z wolą Krajowej Komisji Wykonawczej NSZZ "Solidarność" kierownictwo kampanii wyborczej do parlamentu powierzone zostało Komitetowi Obywatelskiemu "Solidarność". 23 kwietnia na jego pierwszym posiedzeniu z przedstawicielami regionalnych komitetów obywatelskich zatwierdzono listy wyborcze do Sejmu i Senatu oraz przyjęto program wyborczy.

W niedzielę, 4 czerwca 1989 r. odbyła się pierwsza tura wyborów do Sejmu i Senatu. Wzięło w niej udział 62 proc. uprawnionych do głosowania. W wyborach do Senatu kandydaci Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" uzyskali 92 mandaty, strona koalicyjna ani jednego.

Z kolei w wyborach do Sejmu Solidarność zdobyła 160 ze 161 możliwych do zdobycia miejsc. Kandydaci koalicyjni z 299 przysługujących im mandatów uzyskali zaledwie trzy. Natomiast na 35 kandydatów z listy krajowej, na której znajdowali się czołowi przedstawiciele koalicji rządowej, tylko dwaj (Mikołaj Kozakiewicz i Adam Zieliński) otrzymali ponad 50 proc. głosów, co zgodnie z ordynacją oznaczało, że pozostali zostali wyeliminowani, a 33 mandaty poselskie będą nieobsadzone. Wybory zakończyły się wielkim zwycięstwem Solidarności. Jego rozmiary zaskoczyły nie tylko komunistów, ale także stronę solidarnościowo-opozycyjną.

8 czerwca na posiedzeniu Komisji Porozumiewawczej przedstawiciele Solidarności zgodzili się na zmianę ordynacji wyborczej, umożliwiającej obsadzenie 33 mandatów z listy krajowej przez koalicyjnych kandydatów.

Nyook!..#solidarność #solidaritas #solidarity #indonesia

A post shared by paparaja? (@paparaja) on

12 czerwca Rada Państwa wydała dekret zmieniający ordynację wyborczą do Sejmu X kadencji. Na jego podstawie 33 mandaty z listy krajowej miały być przekazane do okręgów i obsadzone w drugiej turze wyborów. Odbyła się ona 18 czerwca 1989 r. Do urn wyborczych udało się tylko 25 proc. uprawnionych do głosowania. W jej wyniku Solidarność zdobyła jedyny brakujący jej mandat poselski oraz 7 z 8 pozostałych do obsadzenia mandatów senatorskich.

Ostatecznie więc kandydaci Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" uzyskali w wyborach 260 miejsc w 560-osobowym Zgromadzeniu Narodowym. 

W cytowanym już wcześniej artykule profesor Dudek pisał:

Rok 1989 obfitował w przełomowe wydarzenia, ale dla historyków nie ulega już dziś wątpliwości, że najważniejszym z nich były wybory do parlamentu z 4 czerwca. Tego właśnie dnia, podczas pierwszej tury wyborów, miliony Polaków zadały przy pomocy kartki wyborczej śmiertelny cios komunistycznej dyktaturze. (...) Wybory czerwcowe miały kluczowe znaczenie dla upadku reżimu komunistycznego i narodzin III Rzeczypospolitej. Stało się tak mimo postawy kierownictwa Solidarności, w istocie rzeczy całkowicie nieprzygotowanego do wykorzystania ogromnej fali poparcia społecznego jaka objawiła się 4 czerwca. W obawie przed siłową reakcją władz oraz wybuchem niekontrolowanego ruchu społecznego, sparaliżowano wszelkie próby odejścia od kontraktu okrągłego stołu.

Więcej przeczytacie na RMF 24 - kliknij tutaj!

Tomasz Olbratowski, Przemysław Skowron i Mariusz Kałamaga w programie RMF FM "Wstawaj szkoda dnia" - od poniedziałku do piątku od godziny 5:30!

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Ekipa poranka w RMF FM rozbawiła słuchacza do łez! "Jesteście mistrzami! Nie wytrzymam"!
Wstawaj, Szkoda Dnia w podcastach!
Apel Siostry Izobary o pozostanie w domu! "Sumienia nie macie"
Jacek Tomkowicz i Robert Karpowicz postanowili zapisać działaczy PO na zajęcia judo!

Gorący temat

Sztućce jak nowe? Oto prosty trik, który przywróci im blask!
Czy Twoje sztućce straciły swój dawny blask? Po wyjęciu ze zmywarki wyglądają na niedomyte, a Ty zastanawiasz się, jak sobie z tym poradzić? Wystarczy kilka domowych składników, by znów błyszczały jak nowe. Poznajcie magiczny trik z użyciem folii aluminiowej, soli i sody oczyszczonej.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama