Mocne słowa Roberta De Niro o Trumpie. Stacja ocenzurowała wystąpienie aktora

Na gali nagród Tony, Rober De Niro dostał owacje na stojąco po tym, jak krzyknął za sceny: "Piep***ć Trupma". Niestety, widzowie nie mogli usłyszeć tych słów, ponieważ stacja CBS - która relacjonowała galę - wyciszyła słowa aktora.

W niedzielę wieczorem w Radio City Music Hall w Nowym Jorku odbyła się gala rozdania nagród Tony. Kiedy Robert De Niro wyszedł na scenę, aby zapowiedzieć występ Bruce’a Springsteena, postanowił krzyknąć „Piep***ć Trumpa”. W tym momencie dostał owacje na stojąco od całej widowni, jednak przez 10-sekundowe opóźnienie w transmisji stacja zdążyła wyciszyć przekleństwo aktora. Później CBS potwierdziła, że aktor nie trzymał się scenariusza i była to jego spontaniczna wypowiedź.

To nie pierwszy raz, kiedy aktor wyraża swoją dezaprobatę w stosunku do prezydenta USA.  Ostatnio jego słowa, że chętnie uderzyłby Trumpa w twarz, odbiły się szerokim echem.

 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Skolima dopadła cenzura? Artysta musiał zmienić tekst piosenki
Nowe fakty w sprawie śmierci wnuka Roberta De Niro. Zatrzymano kobietę!
Ujawniono przyczynę śmierci wnuka Roberta De Niro. Szczegóły opisała matka 19-letniego Leandra De Niro Rodrigueza
Tragedia w rodzinie Roberta De Niro. Aktor wydał oświadczenie w sprawie śmierci wnuka

Gorący temat

Eurowizja. Z Edytą Górniak wybuchł skandal. "Zostaliśmy zdyskwalifikowani"
Edyta Górniak była pierwszą polską reprezentantką w historii Eurowizji. Przed jej występem w 1994 roku za kulisami imprezy wybuchł skandal. Zdaniem jednego z autorów "To nie ja" właśnie to przesądziło o tym, że diva nie wygrała. Według relacji Stanisława Syrewicza nie było nawet pewne, czy będzie mogła wystąpić na scenie.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama