Nie żyje Nick Menza. Muzyk miał 51 lat

Były perkusista zespołu Megadeth - Nick Menza, w wyniku niewydolności serca, przewrócił się na scenie podczas występu z grupą OHM. Zmarł w karetce, w drodze do szpitala. Miał 51 lat.

"Powiedzcie mi, że to nie jest prawda! Obudziłem się o 4 rano, żeby się dowiedzieć o tym, że Nick Menza zmarł grając na perkusji z Ohm w Baked Potato" - napisał na Twitterze Dave Mustaine, lider zespołu Megadeth.

Do tragedii doszło podczas występu zespołu OHM w klubie The Baked Potato w Los Angeles. Perkusista Nick Menza przewrócił się na scenie, w trakcie koncertu. Przyczyną była niewydolność serca. Muzyka nie udało się uratować. Zmarł w karetce, w drodze do szpitala.

Nick Menza był członkiem grupy Megadeth w latach 1989-1998 oraz przez krótki okres w 2004 roku. Należał do klasycznego składu tej formacji, u boku lidera Dave’a Mustaine'a, basisty Dave’a Ellefsona oraz gitarzysty Marty'ego Friedmana. Oprócz tego, realizował kilka pobocznych projektów. Zmarł w wieku 51 lat.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Jason Derulo wystąpi w Warszawie! Zwrócił się bezpośrednio do fanów: "Impreza zacznie się naprawdę, gdy dotrę do Polski"
Powstanie film o Ewie Farnej!
Adele na scenie z sobowtórem: Która z nich to ta prawdziwa?
Bruce Springsteen z 89-letnią babcią na scenie!

Gorący temat

"Gang Zielonej Rękawiczki" powraca! Jest już oficjalny zwiastun
Oglądaliście pierwszy sezon serialu "Gang Zielonej Rękawiczki"? Mamy dla was dobrą wiadomość! Produkcja Netflixa powróci jeszcze w tym roku z nowym sezonem. W sieci pojawił się już zwiastun.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama