"Dzień Dobry TVN". Julia Wróblewska w szczerej rozmowie: "Było bardzo źle"

Julia Wróblewska udzieliła szczerego wywiadu dziennikarce "Dzień Dobry TVN", Ewie Drzyzdze. 24-letnia aktorka opowiedziała w nim o problemach ze zdrowiem psychicznym. "Było bardzo źle" - mówi wprost gwiazda.

Julia Wróblewska wyznała, że zdiagnozowano u niej zaburzenie osobowości

Julia Wróblewska poinformowała w listopadzie 2021 roku, że zdiagnozowano u niej pograniczne zaburzenie osobowości, znane szerzej jako borderline. Młoda aktorka wycofała się wówczas z show-biznesu i udała na półroczną terapię do ośrodka terapeutycznego. Po jej zakończeniu podjęła pracę kelnerki. Od powrotu z leczenia promuje w mediach społecznościowych dbanie o zdrowie psychiczne.

Moim priorytetem jest ustabilizować swoje życie, a to jest jeden z kroków. Nie znikam totalnie, ale nie poświęcam już na to 100% mojego czasu i energii (na show-biznes - przyp. red.). Będę natomiast dalej szerzyć świadomość o zdrowiu psychicznym, uważam to za coś bardzo ważnego i jeśli mam publiczność, do której mogę dotrzeć, to będę starać się to robić – pisała w czerwcu na Instagramie, gdy do mediów trafiły informacje o tym, że pracuje jako kelnerka.

"Dzień Dobry TVN". Julia Wróblewska w szczerym wywiadzie z Ewą Drzyzgą

Okazuje się, że 24-letnia dziś gwiazda od dzieciństwa musiała stawiać czoła wielu problemom psychicznym, które miały wpływ na jej codzienne funkcjonowanie. Wróblewska zdecydowała się opowiedzieć o trudnych przeżyciach w szczerej rozmowie z Ewą Drzyzgą. Poniżej znajdziecie przedpremierowe fragmenty tego wywiadu, który w całości będzie można zobaczyć w środę w "Dzień Dobry TVN".

Około dwunastego-trzynastego (roku życia - przyp. red.) zaczęły mi się w życiu pojawiać różne problemy: myśli autoagresywne, epizody depresyjne, zamykanie się w sobie, takie różne cechy zaburzeń osobowości, które potem się tylko wzmogły. Miały swój szczyt, jak miałam 19 lat [...]. Zazwyczaj dużo udawało mi się ukryć, ale też dużo maskowałam w tamtym czasie. Jakby tego uczyłam się od dziecka, żeby maskować pewne emocje – mówiła Julia.

To było załamanie nerwowe, takie konkretne, że nie panowałam nad sobą. Wcześniej nie mogłam wyjść z łóżka przez kilka miesięcy, a później wybuchłam (złością - przyp. red.) na siebie. Ciężko było to opanować i wtedy trafiłam do psychiatry [...]. Moja mama mi pomogła. Było bardzo źle, niestety – dodała.

Julia Wróblewska w 2019 roku, fot. Baranowski/AKPA

 

Potrzebna Ci pomoc? Nie bój się po nią sięgnąć!

Dręczą Cię myśli samobójcze? Myślisz, że jesteś w sytuacji bez wyjścia? Pamiętaj, że nigdy nie jesteśmy sami! Skorzystaj z profesjonalnej pomocy, która pomoże Ci wyjść na prostą.

800 70 2222
centrum wsparcia osób w kryzysie - UZYSKAJ WSPARCIE

116 111
telefon zaufania dla dzieci i młodzieży - ZWRÓĆ SIĘ PO POMOC

Możesz skontaktować się telefonicznie, napisać maila bądź porozmawiać na czacie.

W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia natychmiast zadzwoń na numer 112 albo pojedź na izbę przyjęć do najbliższego szpitala psychiatrycznego!

 

Julia Wróblewska będzie leczyć się w ośrodku terapeutycznym. "Nie jest to oddział zamknięty"
Julia Wróblewska, aktorka znana głównie z filmu "Tylko mnie kochaj", cierpi na zaburzenie osobowości. 23-latka poinformowała, że z tego powodu udaje się na półroczne leczenie do ośrodka terapeutycznego. W swoim wpisie zdradziła, jak będzie...

Wybrane dla Ciebie

Gorący temat

Eurowizja 2024. Ekspert ocenia szanse Polski na finał. Zwraca uwagę na konkurentów Luny
Luna ma za sobą próbę generalną przed pierwszym półfinałem Eurowizji. Zapytaliśmy znawcę konkursu o to, jak ocenia koncepcję na pokazanie "The Tower" na scenie oraz czy widzi utwór naszej reprezentantki w finale. Maciej Błażewicz w rozmowie z RMF wskazuje, co jego zdaniem może być dla Polki problemem.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama