Uczestnik "Milionerów" odpadł po pytaniu za 500 zł. Sprawa trafiła do sądu

Wiele lat temu uczestnik "Milionerów" odpadł na pierwszym pytaniu, które dotyczyło kajzerki. Choć mężczyzna według komputera nie odpowiedział prawidłowo, to zdecydował się pozwać producentów show do sądu. Sprawa ma dość zaskakujący finał.
Hubert Urbański, fot. Michał Baranowski/AKPA

Pozwał producentów "Milionerów" do sądu

"Milionerzy" goszczą na antenie TVN od wielu lat. Pierwsze odcinki teleturnieju wyemitowano już w 1999 roku. Jego gospodarzem od początku emisji w Polsce jest Hubert Urbański.

Chociaż w programie na przestrzeni lat pojawiło się mnóstwo uczestników, to tylko pięciorgu udało się zdobyć główną nagrodę. Zdecydowanie więcej jest osób, które kończą grę już przed pierwszym progiem gwarantowanym, przez co opuszczają studio z pustymi rękoma. Jeden z takich zawodników szczególnie nie mógł przełknąć porażki, dlatego postanowił skierować do sądu pozew przeciwko producentom teleturnieju.

Doszedłem do 500 złotych, gdy otrzymałem pytanie: "Ile nacięć ma kajzerka?". Odpowiedziałem, że cztery. Zdaniem komputera - pięć. Nie zgadzałem się z tą odpowiedzią, ale byłem zmuszony przerwać grę. W domu jeszcze raz przestudiowałem materiały źródłowe i upewniłem się, że to ja miałem rację, a nie komputer – tłumaczył wiele lat temu, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Sąd nie przyznał mu racji, ale...

Mężczyzna przed pozwaniem producentów show podejmował próby odwołania się od decyzji komputera do komisji odpowiadającej za pytania. Jego argumentacja została jednak odrzucona.

Przytoczone przez pana źródła podają co prawda, że kajzerka to bułka nacięta na krzyż, ale należałoby przyjąć określenie "na krzyż" jako hasłowe, a nie dosłowne. Żadna kajzerka nie jest nacięta na krzyż, ponieważ nacięcia są łukowate i nie ma w sprzedaży kajzerek o nacięciu na krzyż – mieli wyjaśnić jej członkowie.

Ostatecznie doszło do procesu, w którym sąd także nie podzielił zdania zawodnika i przegrał rozprawę. Mimo tego stacja TVN zdecydowała się zaproponować mu ponowny udział w "Milionerach".

Uczestnik ponownie przystąpił do walki, jednak miał ogromnego pecha. Jego druga gra zakończyła się po tym samym pytaniu, co pierwsza – za 500 zł. Tym razem jego pomyłka nie pozostawiała żadnych wątpliwości, dlatego mężczyzna – definitywnie i ostatecznie – opuścił studio z pustymi rękoma.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

"Milionerzy". Padło pytanie za milion złotych! Znasz odpowiedź?
Mógł paść kolejny milion w "Milionerach". Gracza pokonało przedostatnie pytanie
Owoc i alkohol - co stanowi śmiertelnie niebezpieczną mieszankę? Ile razy w roku monarchowie brytyjscy obchodzą swoje urodziny?
Weterani to inaczej stara...? Gdzie leży Mekka, najświętsze miasto muzułmanów? Tak zwany lód to zestalony...?

Gorący temat

Zaczyna się jutro. Lidl wprowadza produkty za 1 grosz. Nie będzie limitów
Wraz z początkiem nowego tygodnia dyskonty przedstawią klientom najświeższe okazje. Lidl tuż przed majówką szaleje i obiecuje produkty za 1 grosz. Co na to Biedronka?

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama