Kiedyś grała Teresę - ukochaną Pawła w "M jak miłość". Co teraz robi Joanna Sydor?

Joanna Sydor była niegdyś gwiazdą serialu "M jak miłość". Kobieta wcieliła się tam w postać Teresy, w której bardzo mocno kochał się Paweł Zduński. Z czasem aktorka coraz rzadziej pojawiała się na planach zdjęciowych. Czym teraz zajmuje się Joanna?

Joanna Sydor – "M jak miłość"

Joanna Sydor pojawiła się w serialu „M jak miłość” w 2003 roku, gdzie wcieliła się w rolę Teresy Makowskiej-Jakubczyk. Kobieta była pierwszą miłością Pawła Zduńskiego i choć parę dzieliła zauważalna różnica wieku, to połączyło ich coś wyjątkowego. Mężczyzna był tak zauroczony partnerką, że był gotów założyć z nią rodzinę i wziąć pod opiekę córkę Teresy z jej pierwszego małżeństwa. Związek nie przetrwał, a Makowska zostawiła Zduńskiego ze złamanym sercem. Ten nie mógł poradzić sobie z tym wydarzeniem do tego stopnia, że myślał nawet o samobójstwie.

Co dziś robi Joanna Sydor?

Po tym, jak Joanna Sydor zakończyła przygodę z „M jak miłość”, aktorka wystąpiła jeszcze w kilku produkcjach, takich jak między innymi „Ziarno prawdy”. Kobieta odstawiła jednak na bok rozwój kariery i postawiła na drugi zawód. Zajmuje się ona bowiem dekorowaniem wnętrz – jest wspólniczką w jednej z pracowni architektonicznych, prowadziła także prywatną praktykę. Ma ku temu podstawy, ponieważ w 2014 roku ukończyła studia na Wydziale Architektury Wnętrz Akademii Sztuk Pięknych we Warszawie. 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Nie żyje aktorka Maria Zającówna-Radwan. "Płaczę. Będę straszliwie tęsknić..."
46-letnia gwiazda "M jak Miłość" zasłania nagie piersi kwiatami. Joanna Sydor na intymnym kadrze [ZDJĘCIE]
Joanna Sydor w ciężkiej sytuacji. Aktorka szuka pracy, ogłoszenie umieściła na Facebooku: "Nie mam zupełnie nic"
Gwiazda "M jak Miłość" w seksownej odsłonie. "Troche sie nie ubrałam... "

Gorący temat

YouTube dokręca śrubę. Reklamy pojawią się także w tym miejscu
Google testuje nowy format reklam, które mają pojawiać się w momencie, gdy użytkownik zatrzyma odtwarzanie filmu na YouTube. To kolejny krok właściciela serwisu, mający "zachęcić" użytkowników do zakupu YouTube Premium.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama