Nie tylko Marcin Hakiel. Edyta Herbuś też miała wrócić do "Tańca z gwiazdami"! Czemu odmówiła?

Za niedługo na ekranach pojawi się nowy sezon programu "Taniec z gwiazdami". Wielkim zaskoczeniem okazał się angaż Marcina Hakiela, który po latach wraca do show. Edyta Herbuś w rozmowie z Jastrząb Post zdradziła, że ona również otrzymała propozycję udziału w nadchodzącej edycji. Dlaczego odmówiła?

Nowy sezon „Tańca z gwiazdami”

Nadchodzi czternasta edycja programu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Produkcja ogłosiła nazwiska celebrytów, których zobaczymy w zbliżającym się sezonie. W tym roku będziemy mieć spory rozstrzał wiekowy, ponieważ na parkiecie pojawią się między innymi: Roksana Węgiel, Maciek Musiał, Dagmara Kaźmierska i Aleksander Mackiewicz. Najgłośniejszym powrotem do programu jest angaż Marcina Hakiela – profesjonalny tancerz w 2005 roku, gdy towarzyszyła mu Katarzyna Cichopek, zdobył Kryształową Kulę.

Edyta Herbuś i „Taniec z gwiazdami”

Kilka słów o uczestnikach powiedziała Edyta Herbuś. Tancerka dwukrotnie wystąpiła w show, a w 2008 roku, razem z Marcinem Mroczkiem, zajęła pierwsze miejsce. W rozmowie z dziennikarką Jastrząb Post kobieta wyznała, że rozstrzał wiekowy bardzo ją cieszy – dzięki temu widzowie będą mieli z kim się utożsamiać i zobaczą, jak taniec wpływa na ludzi będących na różnych etapach w życiu.

Nauczyliśmy się już tego, że „Taniec z gwiazdami” nie jest programem tylko o tańcu. Myślę, że publiczność, która w większości ogląda telewizję, a nie siedzi w Internecie, to spora ilość dojrzałych osób. Fantastycznie, że dojrzałe osoby biorą udział jako uczestnicy, bo łatwo się będzie z nimi identyfikować. […] To tworzenie jakiegoś widowiska i proces przygotowywania tego, więc też zmaganie się z jakimiś ograniczeniami. Łatwiej jest przebrnąć przez ograniczenia w ciele, gdy się jest młodym […]. Jak człowiek jest na innym etapie życia, dojrzalszym, to to wymaga innego wysiłku. Wtedy taki większy szacunek do tej pracy chyba jest od widzów. Ja się cieszę z tego rozstrzału. Będzie bardziej różnorodny przekrój, co taniec może wnieść w życie.

Prowadząca poprosiła celebrytkę, by ta odniosła się do angażu Hakiela.

Wiesz, to jest wyraz fajnego dystansu. Tancerzem się jest całe życie, jeśli tyle się wkłada w to energii i zaangażowania, żeby dojść do międzynarodowej S klasy […] trzeba naprawdę mocno zaangażować siebie, zasoby. Mnóstwo lat pracy na sali treningowej, to zostaje w człowieku – odpowiedziała.

Edyta zdradziła, że będzie trzymać za tancerza kciuki, zwłaszcza, że jego prawdopodobna partnerka – Dagmara z „Królowych życia” – ponoć będzie wyzwaniem. 

Trzymam za niego kciuki, tym bardziej, że wiem, że partnerka jest niezłym wyzwaniem, jeśli chodzi o temperament.

Prowadząca zagadała jeszcze Edytę o to, czy ona również dostała propozycję występu w show. Herbuś potwierdziła, że przyszło do niej zaproszenie, jednak po dłuższym namyśle zdecydowała się odmówić. Główne powody to brak tak dużej ilości czasu i chęć udziału w nieco innych projektach.

Owszem, przyszła. Przez chwilę ją rozważałam, ale chyba nie mam przestrzeni w życiu na taką rewolucję, żeby wszystko podporządkować pod program. Rozważałam ją przez chwilę, bo gdzieś jest we mnie tęsknota za tańczeniem. Przeanalizowałam sytuację i jeśli chodzi o miejsce, w którym jestem dzisiaj, to bardziej pociągają mnie innego rodzaju projekty. 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Izabela Janachowska wraca do prowadzenia "Tańca z gwiazdami"? Odpowiedź nie pozostawia wątpliwości
Jacek Jeschke zabrał głos ws. "TzG". Natychmiastowa reakcja Anity Sokołowskiej
Michał Kassin zabrał głos po finale "TzG". Zwrócił się do Roxie
Zmiany w "Tańcu z gwiazdami". "Kiedy, jak nie teraz"

Gorący temat

Łukasz Zagrobelny w szczerym wyznaniu. Mówi o "dużym obciążeniu"
Łukasz Zagrobelny w jednym z ostatnich wywiadów zdradził, co towarzyszy mu niemal przez całe życie. Okazuje się, że mimo ogromnego doświadczenia muzycznego, gwiazdor wciąż ma tremę przed wyjściem na scenę.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama